piątek, 21 kwietnia 2023

Czy na majówkę Zawisza wdrapie się na piąte miejsce w tabeli ? [zapowiedź]

Odpowiedź na pytanie postawione w tytule poznamy już niedługo. Faktem jest, że po serii dobrych występów Zawiszy jakoś chętnie spogląda się w górę tabeli. Piąte miejsce, które przed sezonem stawiane było jako realny cel sportowy na ten sezon, staje się coraz bardziej realne. 



W sobotę zagramy na Gdańskiej z Błękitnymi Stargard. To  zespół, który patrząc na obecną klasę sportową i formę jest absolutnie w zasięgu Zawiszy. Problem polega tylko na tym, że w trzech kolejnych próbach nie udało nam się zdobyć z tym rywalem nawet 1 punktu. Coż, futbol jet pełen dziwnych splotów wydarzeń. Jesienią graliśmy z Błękitnymi tydzień po wysokiej porażce w Szczecinie i być może to właśnie podcięło nam skrzydełka.

Wiele informacji z jesiennej zapowiedzi meczu jest ciągle aktualna, więc zachęcam do przeczytanie także tego tekstu: Zawiszy - Błękitni. Będzie rewanż za poprzedni sezon ? [zapowiedź]

 W zespole gości nadal gra Damian Niedojad, który strzelał gole we wszystkich 3 spotkaniach Błękitnych z Zawiszą. To niewiarygodne. 



Jesienią dwa gole dla Błękitnych strzelił Zawiszy także wychowanek Elany - Jakub Stawski. 

Znacznie więcej jest pozytywów. 


Zawisza kontynuuje serię 4 kolejnych zwycięstw licząc z meczem PP z Pomorzaninem wygranym 2:5. 

W zespole pojawia się coraz więcej młodzieży, która bez kompleksów podchodzi do grania  w III lidze i sprawia coraz lepsze wrażenie.
Na trudny mecze z rezerwami Pogoni trener Piotr Kołc wysłał w pierwszym składzie piątkę młodzieżowców. W pierwszym momencie poczułem się nieswojo patrząc na wyjściową jedenastkę, ale trener dobrze wiedział co robi. Młodzi dobrze dawali sobie radę z wyżej notowanymi rywalami. To cieszy, że w Zawiszy tworzy się dobry klimat do wprowadzania młodzieży do ligowego grania.
Nie mamy obecnie dużych problemów z kontuzjami, czy pauzami za kartki. Do zdrowia dochodzi jeszcze po kontuzji Cyprian Maciejewski, reszta chłopaków w gazie.  Trener ma w efekcie spory wybór. 
Serię spotkań z golem śrubuje dalej Patryk Urbański. W PP dołożył 2 gole ( z karnego i z główki). 
Ten zawodnik ma już serię 10 spotkań z golem.  W tym czasie strzelił 13 bramek. Niewiarygodne, zwłaszcza w przypadku obrońcy.
Rywalizacja w zespole jest spora, młodzi naciskają na starszych kolegów coraz mocniej. W zasadzie dwóch doświadczonych zawodników ma pewne miejsce w składzie o ile są zdrowi, pozostali nie mogą być pewni miejsca w wyjściowej jedenastce. I wydaje się, że to jest własnie siła Zawiszy.
Czy te wszystkie atuty uda się trenerowi wykorzystać w sobotę, żeby wreszcie pokonać Błękitnych? 

Nasz rywal dwa sezony temu spadał z II ligi, po ośmiu latach nieprzerwanej gry na tym poziomie rozgrywkowym. Z okresu II ligi w Stargadzie niewielu zawodników pozostało w zespole Błękitnych (Damian Niedojad, Adrian Kwiatkowski, Oskar Ryk). 

Impet Błękitnych słabnie. Przegrali 6 ostatnich spotkań, wliczając w to spotkanie PP z IV ligowym Wybrzeżem Rewalskim. Ostatnia wygrana Błękitnych to zwycięstwo w Gdyni nad Bałtykiem (0:3). Z ostatnich 11 ligowych spotkań wygrali tylko 1, zremisowali 3, przegrali 6. Ciągle jeszcze wiosną szukają formy.
Gdyby mieli teraz znowu przełamywać się właśnie w Bydgoszczy, to byłoby niezrozumiałe.
Fakty wskazują na to, że rywale są po prostu bez formy i tyle. Historię trzeba odciąć grubą kreską i pisać nowe, piękne jej karty. 
Punkty zdobyte głównie jesienią powinny Błękitnym pozwolić na utrzymanie w lidze, być może z tego powodu w zimie rywale nie przeprowadzli żadnego spektakuarnego transferu. 

62% punktów rywala zdobytych na wyjazdach.


Warto zauważyć, że Błękitni zawodzą głównie w meczach na swoim stadionie. Aż 62% punktów tym sezonie zdobyli na wyjazdach (18 na 29). To jest generalnie specyfika naszej ligi, że pada sporo wygranych na wyjazdach. Błękitni nie są tu wyjątkiem. III liga jest wydrenowana z kreatywnych zawodników, którzy dobrze radzą sobie w ataku pozycyjnym. Skuteczniejszą bronią okazuje się gra z kontry, o którą łatwiej statystycznie właśnie na wyjazdach. Żeby wygrywać u siebie trzeba być naprawdę uważnym i cierpliwym w konstruowaniu ataków. Trudno się spodziewać, że Błękitni na Gdańskiej będą zaintersowani prowadzeniem gry w ataku pozycyjnym. Sytuacja w tabeli tego nie pokazuje, ale to może być naprawdę trudne spotkanie. Przekonała się o tym niedawno Pogoń, która przegrywała już u siebie 0:2 z Błękitnymi, żeby dopiero w doliczonym czasie uratować remis.

Wykartkowani.


Przeciwko Zawiszy nie wystąpi doświadczony, podstawowy obrońca Błękitnych- Maciej Liśkiewicz (pauza 8 żółtych kartek) . 
edit: Przeciwko Błękitnym nie zagra Sebastian Szczytniewski.

Średni wiek zespołów

W przekroju całego sezonu młodszy o ponad rok zespół ma Zawisza: 
  • Zawisza Bydgoszcz - 23.81 lat - ostatni mecz przeciwko Pogoni II - średnia wieku - 22.77 lat
  • Błękitni Stargard - 25.00 lat, w ostatnim meczu przeciwko Unii Solec średnia wieku - 25.01 lat.

Co ciekawe, rok temu to Zawisza miał zespół ze średnią wieku 24.96 lat , a Błękitni mieli znacznie młodszy zespół niż obecnie (23.69 lat). W poprzednim sezonie Zawisza zdobył 5 punktów więcej niż Błękitni, którzy zajęli 9 lokatę w lidze. Teraz Zawisza ma 14 punktów przewagi nad Błękitnymi:

http://zawisza1946.pl/



W przypadku wygranej z Błękitnymi niebiesko-czarni na majówkę będą mieli 49 punktów (3 otrzymają gratis za walkowera z Unią Janikowo). Natomiast zajmujący obecnie 5 miejsce KP Starograd Gdański będzie się zmagał na wyjeździe z Polonią Środa Wlkp. i wcale nie będzie faworytem tego meczu. W efekcie Zawisza ma szansę na początku maja zająć miejsce w najsilniejszej piątce ligi.

Dobrze byłoby zrealizować właśnie taki scenariusz, bo warto pamiętać, że czeka nas kilka trudnych wyjazdów w końcówce ligi: 
  • Gedania
  • Polonia Środa
  • Świt Skolwin;
  • Sokół Kleczew
Do tego mamy w terminarzu mecz na Gdańskiej z liderem tabeli - Olimpią. Zbliżające się spotkanie z Błękitnymi to jedno z czterech domowych spotkań z niżej notowanymi w tabeli rywalami. Trzeba je wygrać.

Udany występ Zawiszy w Pucharze Polski. 


W środę Zawisza pokonał 2:5 Pomorzanina Serock. W nagrodę 17 maja zagra w 1/2 finału w Toruniu z Elaną. 
Trener Kołc tym razem dał pograć Adamowi Paliwodzie. Od początku meczu z opaską kapitana zagrał Korneliusz Sochań, który był autorem jednego z goli. Odpoczywali za to nasi młodzieżowcy: Kacper Nowak, Medard Dahms i Jarek Tkaczyk, a także doświadczony Piotr Okuniewicz. Trener dał także odpocząć Michałowi Graczykowi, który od początku wiosny w lidze nie opuścił nawet minuty spotkania.
Niezbyt równa murawa w Serocku nie sprzyjała kombinacyjnej grze, ale i tak lepiej radzili sobie z nią III-ligowcy i już do przerwy prowadziliśmy 1:3.
Z dobrej strony pokazało się kilku zawodników, którzy mieli wiosną mniej okazji do grania. Cały mecz zagrał w środku pola Wojtek Żelazo. Z przodu walczył Gabriel Falciano, który zaliczył gola z rzutu karnego wywalczonego przez Jakuba Pachnika. Ten młokos z kolei kilka razy pokazał dobrą szybkość na skrzydle i był bardzo aktywny. Karnego w pierwszej połowie wywalczył Sebastian Szczytniewski. 56 minut dostał też Hubert Jaskuła, 45 minut Igora Sobieralskiego. 



Co ciekawe w bramce gospodarzy zagrał Filip Hatłas (rocznik 2003) wypożyczony do Serocka z Zawiszy. Skapitulował 5 razy, ale przy żadnym z tych goli nie miał zbyt wiele do powiedzenia. 
W 65 minucie w zespole Pomorzanina pojawił się Jakub Nowak (rocznik 2003), także zawodnik wypożyczony do IV-ligowca z Zawiszy. 
Na ławce rezerwowych Pomorzanina siedzieli Łukasz Zapała i Krzysztof Szal - byli zawodnicy Zawiszy.
Elana Toruń tego samego dnia poradziła sobie z Gryfem Sicienko 1:4 , co oznacza, że w 1/2 PP zagramy własnie w rywalem z Torunia. Nie ma co owijać w bawełnę, po wyeliminowaniu Olimpii Grudziądz z okręgowego PP przez Spartę Brodnica Zawisza jest faworytem tych rozgrywek. Przed meczem z Elaną będzie zapewne okazja napisać jeszcze kilka zdań o tym rywalu. 

czytaj też: 





Na razie najważniejsza jest liga.

Zawisza Bydgoszcz - Błękitni Stargard,
sobota 22 kwietnia , godzina 16:30  - ul . Gdańska 163 Bydgoszcz















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz