czwartek, 7 czerwca 2018

Zawisza - Tucholanka. Czy to będzie pokaz siły naszej młodzieży?

Mamy zapewniony awans. W takich warunkach istnieje pokusa, żeby w ostatnim meczu sezonu dać odpocząć niektórym zawodnikom i zobaczyć na co stać naszą młodzież. Z drugiej strony dla trenera na pewno jest istotne zachowanie statusu niezdobytej od 2 lat twierdzy w Potulicach.

Czy w meczu z Tucholanką uda się pogodzić te dwa cele?


Potrzeba odmłodzenia zespołu w V lidze?

V liga to nowe wyzwania. Skala trudności rośnie a Zawisza oczywiście ma zamiar walczyć o kolejny awans. Z tej okazji warto spojrzeć na kilka liczb. Policzyłem średni wiek naszego zespołu we wszystkich spotkaniach oddzielnie i z całego sezonu łącznie. Średnia wieku Zawiszy z sezonu przed ostatnim meczem z Tucholanką Tuchola wynosi 27 lat i 348 dni *.  W końcówce sezonu trener postawił na doświadczenie. W meczu z Tartakiem Wudzyn średni wiek Zawiszy wyniósł 30 lat i 234 dni. Najmłodszy zespół widzieliśmy w tym sezonie w meczu Myśliwiec Gostycyn - Zawisza wygranym 0: 6 przez naszych. Średnia wieku Zawiszy w tym spotkaniu wyniosła 25 lat i 307 dni.

Dla porównania przeanalizowałem sobie dwa zespoły z naszej grupy okręgówki pod kątem średniej wieku.

BKS Bydgoszcz - zespół walczący o awans do IV ligi , obecnie 3 lokata w "naszej" okręgówce średnia wieku z całego sezonu 23 lata i 128 dni. Najmłodszy zespół BKS-u w dniu 24 marca 2018 roku podczas wyjazdowego spotkania z wiceliderem Mustangiem Ostaszewo miał średnią wieku 22 lata i 258 dni.
Pomorzanin Serock - zespół środka tabeli "naszej" okręgówki - średnia wieku z większej części obecnego sezonu (brakuje mi jeszcze w bazie danych z kilku spotkań) wynosi 24 lata i 248 dni.

Trenerzy walczący o awans czy nawet Mistrzostwo Polski często sięgają po doświadczonych graczy. Tak zrobiła Miedź Legnica (średnia zespołu ponad 29 lat), która wywalczyła awans do Ekstraklasy, tak zrobiła Legia Warszawa , Mistrz Polski (średnia zespołu ponad 29 lat).
Są też takie zjawiska, jak młodziutki Górnik Zabrze, który awansował do Ekstraklasy i wywalczył w niej europejskie puchary grając rekordowo dużą jak na poziom Ekstraklasy ilością młodzieżowców.

Czytaj też Różne oblicza piłkarskiego "stawiania na młodych". Który model jest najbardziej efektywny? 

 Nie ma żadnej uniwersalnej reguły pod tym względem. Każdy klub szuka optymalnego dla siebie modelu. Często nie jest to świadoma decyzja a zwykła konsekwencja posiadania określonych zawodników, którzy są w stanie zagwarantować odpowiedni poziom gry. Tak czy inaczej, w V lidze Zawisza będzie musiał posiadać na  boisku 2 zawodników o statusie młodzieżowca, co w praktyce sprowadza się do konieczności posiadania przynajmniej kilku młodzieżowców, żeby mieć jakieś pole manewru w razie kontuzji, kartek, wahania formy i różnego rodzaju sytuacji losowych.


Z młodzieżowców w naszym zespole najwięcej w obecnym sezonie grał lewy obrońca Bartosz Bąk rocznik 1999, który za czerwoną kartkę pauzuje do końca sezonu, więc nie zobaczymy go w sobotę na boisku. Rozegrał w tym sezonie 19 ligowych spotkań dla Zawiszy - 1401 minut, bilans 16-2-1.

Kolejny młodzieżowiec to Oskar Zięba rocznik 1998. Najczęściej lewe skrzydło. Normalnie powinien grać w przyszłym sezonie jako młodzieżowiec, choć PZPN coś kombinuje przy wieku młodzieżowców i nie dam sobie ręki za to uciąć, że nie zmieni zasad od lipca.
Zięba zagrał w 14 spotkaniach A klasy 763 minuty bilans 12-1-1.

Patryk Bereza skrzydłowy/napastnik, rocznik 1997 traci obecny status młodzieżowca. W tym sezonie 15 spotkań w A-klasie bilans 12-2-1 465 minut , 2 gole

Tomasz Widomski , pomocnik rocznik 1998 , 5 spotkań bilans 4-0-1, 120 minut , 3 gole.

Maciej Nowacki , rocznik 1999, pomocnik, wchodził w końcówkach 5 ligowych spotkań Zawiszy, bilans 5-0-0, 55 minut na boisku. Gol Macieja Nowackiego dla Zawiszy doprowadził do dogrywki w pucharowym meczu z V-ligowym Gryfem Sicienko. Do tego dochodzi 726 minut na boiskach V ligi z jesiennego wypożyczenia do KS Łochowo,  bilans 1-1-9. W tych spotkaniach Nowacki zdobył 2 gole w V lidze.
Być może spotkanie z Tucholanką będzie dla trenera świetną okazją, żeby zobaczyć jak poradzi sobie z wzięciem ciężaru gry na siebie od pierwszej minuty.

Jan Stypczyński, rocznik 1999, bramkarz. 2 występy w lidze po 90 minut + 120 minut w Pucharze Polski.

Warto wspomnieć także jeszcze jedno nazwisko. Mateusz Wrzyszcz, skrzydłowy z rocznika 2000 wypożyczony obecnie do Wisły Fordon.  Być może w niedalekiej przyszłości włączenie tego zawodnika do I zespołu okaże się dobrą opcją.
Wszystko zależy od tego jak ci młodzi ludzie będą dalej pracowali i w jakim tempie będą podnosili swoje umiejętności.


To już pewne. Rekordowa ilość goli Zawiszy w tym sezonie.


Obecny sezon jest rekordowy pod kilkom względami. Już teraz Zawisza ma największą ilość strzelonych goli. Właśnie wyrównany został rekord z sezonu 1962/1963 w III lidze, kiedy Zawisza strzelając 79 goli w 22 meczach awansował na zaplecze ekstraklasy.
W tabeli mamy obecnie 85 goli zdobytych, minus 6 goli za 2 walkowery, to daje właśnie 79 goli zdobytych w 23 spotkaniach. Przez wiele lat analizując statystycznie dokonania niebiesko-czarnych wszyscy będą odnosić się do tego wyniku, który został wypracowany w obecnym sezonie przez Jacka Łukomskiego  i jego zespół. Na ilu golach zatrzyma się ostatecznie licznik goli w tym rekordowym sezonie? Jeżeli strzelimy coś Tucholance, to będzie to samotny rekord, prawdopodobnie trudny do pobicia przez wiele lat.

O strzeleckich rekordach Zawiszy przeczytasz więcej tu: Zawisza rekordowo skuteczny.


Najmniej straconych goli w historii Zawiszy.


Jeżeli Zawisza z Tucholanką zagra na zero z tyłu, to w całym sezonie straci w lidze 24 ligowych meczach tylko 8 goli. To byłby najlepszy wynik w 72 letniej historii klubu. Obecnie bilans goli w sezonie bez 2 walkowerów to 79-8.
Jeżeli Zawisza wygra ostatni mecz do zera, to by oznaczała, że na każdą traconą bramkę Zawisza odpowiadał przynajmniej dziesięcioma strzelonymi golami. Nie jest prosto utrzymać tak szczelną obronę, gdy w każdym meczu gra się o 3 punkty.

Wojciech Ruczyński z 50 golami ligowymi dla Zawiszy. 


Wojciech Ruczyński z 50 ligowymi golami dla Zawiszy



Strzelając w sobotę gola w Sępólnie Krajeńskim  Wojciech Ruczyński dołączył do wąskiego grona zawodników, którzy zdobyli przynajmniej 50 ligowych goli dla niebiesko-czarnych:

Wojciech Ruczyński z 50 ligowymi golami dla Zawiszy


Zobacz więcej strzelców tutaj


Jesienią Zawisza rozbił Tucholankę 0:7 i był to prawdopodobnie największy A-klasowy wyjazd jaki  w tym roku odbędzie się w Polsce. Okazała delegacja kibiców oglądała okazałe zwycięstwo niebiesko-czarnych. 

W sobotę w Potulicach jest okazja podziękować zespołowi za cały sezon ciężkiej charytatywnej pracy na rzecz odbudowy klubu.

* Średnia wieku zespołu w każdym meczu liczona jest według dokładnego wieku zawodnika w dniu meczu, proporcjonalnie do ilości minut spędzonych na boisku (średnia ważona). Średnia zespołu z całego sezonu to średnia ze średnich z każdego spotkania zespołu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz