wtorek, 29 sierpnia 2023

Grają do końca. Emocje w Swarzędzu gwarantowane.

 Zawisza udanie rozpoczął nowy sezon i z 10 punktami zajmuje drugą pozycję w tabeli. Nowi zawodnicy udanie wkomponowali się w zespół. Zaczęły się także pewne problemy z kontuzjami. Jak w tej sytuacji Zawisza zaprezentuje się w Swarzędzu? Czego możemy spodziewać się po Unii Swarzędz? 


Unia z 7 punktami zajmuje szóste miejsce w tabeli III ligi po czterech kolejkach.




Klub przeprowadził kilka ciekawych transferów, które w pierwszej fazie sezonu wydają się ponosić jakość tego zespołu. Unia stawia głownie na byłych zawodników Warty Poznań.

Patrząc na wcześniejsze dokonania największą gwiazdą Unii można by okrzyknąć 

Adriana Laskowskiego

Ten doświadczony obrońca w barwach Warty Poznań rozegrał 9 spotkań w Ekstraklasie. Dla Warty i Polonii Bytom zagrał 32 spotkania w I lidze. Ma także na koncie 112 występów w II lidze. 31 letni daje jakość w środku obrony zespołu. Większą cześć kariery grał w ligach centralnych.

Kolejne wzmocnienie to

Łukasz Spławski

32 letni, wysoki  środkowy napastnik, którego Unia pozyskała z rezerw Lecha Poznań z II ligi może grać także za napastnikiem w centralnej strefie linii środkowej. W ostatnich latach grał w ligach centralnych także dla Warty Poznań i Puszczy Niepołomice. Dysponuje także sporym doświadczeniem ligowym. 

Krzysztof Biegański 

to nowy doświadczony napastnik, który grał w sezonie 2007/2008 w Unii Janikowo. Ma na koncie sporo występów dla Warty Poznań w III, II i I lidze.



Unia Swarzędz utrzymała trzon swojej kadry z poprzedniego sezonu i wzmocniła  się kilkom doświadczonymi zawodnikami. To sprawia, że w przekroju całej rundy kibice tego klubu mogą oczekiwać lepszych wyników swojego zepołu. Poprzedni sezon Unia zakończyła na 10 miejscu, w obecnym może powalczyć o znacznie wyższe cele.

Unia jest niepokonana na własnym stadionie od 2 spotkań. Ostanie spotkanie na własnym stadionie zakończyło się wygraną 4:3 ze Stolem Gniewino, przy czym do 88 minuty Unia przegrywała 1:3. to nie bywała historia, że gospodarze zdołali w końcówce strzelić 3 gole i wygrać to spotkanie. W międzyczasie z boiska usunięty został bramkarz gości. Uwaga. Grają do końca. Trzeba na nich uważać do ostatniego gwizdka.

Wiek zespołów

Średnia wieku zawodników Unii Swarzędz: 

- średnia z pierwszych 4 kolejek - 26.50 lat;

- średnia z ostatniego meczu - 26.58 lat.

Średnia wieku zawodników Unii Swarzędz: 

- średnia z pierwszych 4 kolejek - 24.65 lat

- średnia z ostatniego meczu - 24.69 lat.


Unia gra zespołem o dwa lata starszym niż Zawisza.


Niespodziewany lider z Wolina.

Po czterech kolejkach Vineta, która w lecie dokonała kilku ciekawych transferów zajmuje pozycję lidera z 12 punktami. To może być spora niespodzianka, chociaż biorąc pod uwagę końcówkę poprzedniego sezonu Vineta ma już serię 7 kolejnych zwycięstw. To może okazać się w przekroju całej rundy czarny koń rozgrywek. Szerzej będzie na pewno okazja napisać o tym zespole przed bezpośrednim spotkaniem. 

Wysokie miejsce w tabeli zajmuje Świt Szczecin, który nie przegrał jeszcze meczu w tym sezonie wygrywając podobnie jak Zawisza 3 z nich. To potwierdza rolę Świtu jako jednego z faworytów ligi. 

Bardzo dobrze zaczęła Pogoń Nowe Skalmierzyce, która wygrała 3 spotkania, dopiero w środę poległa z rezerwami Pogoni 0:5.

Zawisza udanie rozpoczął rozgrywki, chociaż trzeba trzeźwo zauważyć, że do tej pory graliśmy z trójką beniaminków oraz Unią Solec Kujawski, która na wiosnę broniła się przed spadkiem. Straciliśmy 2 punkty z Elaną, przy czym derbowe mecze trudno oceniać w kategoriach czysto piłkarskich. Tam grają też ogromne emocje. Tak czy inaczej Elana potwierdziła, że dobrze radzi sobie w III lidze gromadząc w 4 meczach 7 punktów. 

Zaczyna się weryfikacja prawdziwej siły bydgoskiego Zawiszy.

Dla Zawiszy mecz z Unią Swarzędz to wejście w poważne III-ligowe granie. To niezły rywal, ze sporym doświadczeniem na tym poziomie rozgrywek. W dodatku Zawisza ma swoje problemy z kontuzjami i trener Piotr Kołc żeby pokonać zespół z Wielkopolski być może będzie musiał szukać  rozwiązań, które nie były wcześniej sprawdzane. Już nie raz pokazał, że potrafi to robić. Takie mecze w meje ocenie pokazują własnie jakość sztabu szkoleniowego. Na szczęście potencjał całej grupy zawodników, jakimi dysponuje Zawisza jest jak na III ligę poważny, a zawodnicy mają takie umiejętności, żeby odnajdywać się w nowych rolach na boisku. Bardzo jestem ciekaw jak będzie wyglądał w Swarzędzu Zawisza. To co najbardziej martwi to poważna kontuzja Norberta Gaczkowskiego, który zerwał więzadło krzyżowe. Mam nadzieję, że nie złamią go te przeciwności losu. Kontuzje to ciemna strona zawodu piłkarza. 

W zeszłym tygodniu więzadło krzyżowe zerwał Jakub Łukowski, który właśnie co rozegrał sezon życia w barwach Korony Kielce w Ekstraklasie. To są doświadczenia, które nie omijają najlepszych. Obu rekonwalescentom życzę wytrwałości w trudnej drodze odbudowy po kontuzjach.


Bukmacherzy widzą znacznie większe szanse Zawiszy, jednak mój algorytm widzi podobne prawdopodobieństwa na wszystkie trzy możliwości. 



czwartek, 10 sierpnia 2023

Zawisza w Bydgoszczy niegościnny dla zespołów z Torunia. [Derby blisko]

Derbowy pojedynki zawsze przyciągaju szczególną uwagę kibiców i mediów. Nic dziwnego, że spotkanie Zawiszy z Elaną wzbudza spore emocje juz na kilka dni przed meczem. 

zdjęcie dzięki uprzejmości Daniela Jancy.

Ostatni raz (12 lat temu) Zawiszę do walki z Elaną prowadził Marcin Łukaszewski. Derby zakończyły się wygraną niebiesko-czarnych 2:0. 


Zawisza w Bydgoszczy niegościnny dla gości z Torunia.

Pojedynki bydgosko-toruńskie toczone w grodzie nad Brdą najczęściej kończyły się zwycięstwami gospodarzy. Mam tutaj na mysli wizyty Elany, ale także Pomorzanina. 

Bilans z Elaną  w Bydgoszczy to 7 zwycięstw, 2 remisy, 2 porażki, gole 20:9.

Bilans domowych spotkań Zawiszy z Pomorzaninem Toruń w Bydgoszczy to 9 zwycięstw, 0 remisów i 2 porażki, gole 28:11.

P.S. W sierpniu 2019 roku w Bydgoszczy na Sielskiej odbyło się także spotkanie którego gospodarzem był Pomorzanin (dzieki Krzysztof za korektę) wygrane przez Pomorzanina.

Zawisza podejmując oba zespoły z Torunia w lidze wygrywał 16 razy, remisował 2 razy i  przegrał czterokrotnie krotnie. Gole 48:20. Zatem Zawisza wygrał 72% domowych spotkań ligowych z oboma rywalami z Torunia. To pokazuje, że Zawisza zawsze poważnie traktował wizyty gości z Torunia.

Czy w sobotę dopiszemy kolejne zwycięstwo bydgosko-toruńskiej rywalizacji? Zawisza zrobił mocne transfery i dobrze przepracował okres przygotowawczy. W sobotę zdeklasował Wikęd Luzino, ale wygranej z beniaminkiem nie należy przeceniać. Elana także wygrała swoje spotkanie na inaugurację z Błękitnymi (3:0),  prezentując skuteczność i uważną grę w obronie - cechę którą prezentowała przez całą wiosnę praktycznie nie tracąc goli. 

Zawisza Faworytem buków.


Bukmacherzy są zgodni, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest wygrana podopiecznych Piotr Kołca. Wywiezienie choćby 1 punktu przez gości będzie niespodzianką, za co płacą znacznie więcej niż za wygraną Zawiszy. 

Szanse oceniane są w ten sposób mimo, że oba zespoły wygrały na inaugurację i zaprezentowały dobrą formę. Tu nie chodzi tylko o ilość bramek strzelonych przez Zawiszę rywalom. Potencjał niebiesko-czarnych wynika raczej z wyższej jakości zawodników, którzy powini po prostu dysponować większą ilością argumentów choćby w pojedynkach jeden na jeden czy dysponować lepszą skutecznością pod bramką rywali. Piłkarska jakość jest bez wątpienia po stronie bydgoszczan. Nie daje to gwarancji zwycięstwa, ale na pewno zwiększa jego prawdopodobieństwo.

Elana nie zmieniła znacząco składu, który wywalczył awans do III ligi. Większość tego zespołu mieliśmy okazję widzieć w pólfinale Pucharu Polski KPZPN. 

Młodzieżowcy.

W środku pola Elany operuje Kacper Knera, wychowanek tego klubu, aczkolwiek wypożyczony do Elany z Legii Warszawa, gdzie grał ostatnio w zespole U-19. Ten zawodnik nie ma jeszcze III-ligowego doświadczenia, natomiast jego transfer do Legii oznacza, że dysponuje jakimś potencjałem rozwojowym. Ciekawe jak będzie prezentował się w przekroju sezonu w III lidze. 

Drugim z młodzieżowców Elany, który występił w spotkaniu z Błękitnymi jest Kacper Kowalski, autor drugiego gola dla Elany z Błękitnymi tydzień temu. Ten zawodnik także nie ma jeszcze III-ligowego doświadczenia. Cały poprzedni sezon rozegrał w IV lidze - 30 spotkań i 6 goli. Obaj młodzieżowcy mają zatem szansę być mocnymi punktami Elany, ale zostanie to dopiero zweryfikowane w boju. 

Zawisza jest w znacznie korzystniejszej sytuacji. W poprzednim sezonie wygrał klasyfikację Pro Junior System wprowadzając do gry tak dużą ilość młodzieżowców, że mógłby wystawić z nich praktywcznie całą jedenastkę przeciwko Elanie. Zakładając, że Zawisza z pełną powagą potraktuje ten mecz w wyjściowym składzie pojawi się ich zapewno dwóch (obowiązkowych). Prawdopodobnie w wyjściowym składzie zobaczymy obrońców: Norberta Gaczkowskiego oraz Kacpra Nowaka, którzy grali regularnie przez całą wiosnę i zebrali na III-ligowych boiskach pewną dawkę doświadczenia. Kacper swoimi występami zainteresował klub z ESA (Puszcza) i I ligi (Podbeskidzie), gdzie przebywał w lecie na testach, ale ku radości kibiców Zawiszy pozostał jeszcze na tą jesień w Bydgoszczy.

Porównując młodzieżowców obu klubów można powiedzieć, że nasi obaj obrońcy dysponują większym III-ligowym doświadczeniem niż koledzy z Torunia. 

Porównanie linii pomocy. 

Dla grającej dwoma młodzieżowcami w linii środkowej Elany wyzwaniem będzie stawienie czoła środkowej linii Zawiszy, która wygląda naprawdę imponująco: w środku Sochań, Graczyk , Koziara, Kona (trójka z tej czwórki według uznania trenera), a na skrzydłach Sacharuk i Sanocki. W mojej ocenie Zawisza zdominuje środek pola i Elanie pozostaną próby grania długą piłką. Jak będzie? Zobaczymy. Elana dysponuje kilkoma doświadczonymi zawodnikami w linii pomocy, ale w mojej ocenie to nie jest jakość środka pola Zawiszy. 

Porównując potencjały zespołów zawsze analizuję sobie doświadczenie zawodników w III lidze (lub wyżej). Ogólnie cały zespół Elany dysponuje zaledwie około 40% III-ligowego doświadczenia, którym dysponuje obecnie Zawisza. Spora część Zawodników Zawiszy większą część swojej kariery spędziła w III lidze, a nawet wyżej. Ta znaczna dysporoporcja potencjałów powoduje taki a nie inny rozkład kursów bukmacherów. 

Atutem Elany na pewno może być jej bramkarz Wojciech Pawłowski znany z gry w centralnych ligach, szczególnie w Widzewie w II lidze. W IV lidze w barwach Elany był trudny do pokonania. Zobaczymy jak skuteczni będą niebiesko-czarni w sobotę. 

W bramce Zawiszy broni Michał Oczkowski wypożyczony ponownie z Wisły Płock. W poprzednim sezonie zagra w III lidze dla Zawiszy w 21 spotkaniach. Do dyspozycji trenera jest także młodzieżowy bramkarz - Jarosław Tkaczyk, który w III lidze bronił już 15 razy. 

Napastnicy zespołów. 

Elana dysponuje Maciejem Rożnowskim oraz Jayem Jaskólskim. Obaj zawodnicy są dobrze znani kibicom z całego regionu. W poprzednim sezonie Rożnowski wpisywał się na listę strzelców 12 razy, a Jay 9 razy. Dla Elany zdobywało gole sporo pomocników i obrońców. To nie był zespół kreowany pod jakiegoś jednego skutecznego napastnika-gwiazdę. W premierowym meczu gole dla Elany zdobyli obaj napastnicy oraz pomocnik -  Kacper Kowalski. W IV lidze ci napastnicy gwarantowali dość regularne zdobycze bramkowe. Jak będzie w III lidze? Zobaczymy. To nie jest już takie oczywiste. 

Zawisza dysponuje w linii napadu Piotrem Okuniewiczem, który w porzednim sezonie trafił 9 razy. Dysponuje ogromnym doświadczenie w ligach centralnych. W II i III lidze rozegrał prawie 150 spotkań. Jego rola w zespole wykracza mocno poza zdobywanie goli. 

W lecie odszedł z zespołu Gabriel Falciano, ale po pozyskaniu Jakuba Bojasa siła ofensywna Zawiszy  z pewnością wzrosła. Wychowanek Zawiszy wrócił na Gdańską po wielu latach gry w III i II lidze. Dwa lata temu był królem strzelców III ligi w barwach Olimpii Grudziądz.



W linii ataku Zawisza dysponuje więc także mocniejszymi argumentami niż rywal. 


12 lat temu, gdy Zawisza dominował piłkarsko nad Elaną i wspinał sie po ligowej drabinie z V ligi do Ekstraklasy kluczem do sukcesu były między innymi powroty doświadczonych wychowanków jak Marcin Łukaszewski czy Piotr Bajera (na zdjęciu poniżej).

zdjęcie dzięki uprzejmości Daniela Jancy.

Czy powroty do Zawiszy zawodników takiego formatu jak Korneliusz Sochań, Jakub Bojas czy Maciej Kona są zapowiedzią czekających nas kolejnych sukcesów? 



Historia bezpośredniej rywalizacji między zespołami zdecydowanie przemawia na korzyść Zawiszy. Ostatnio kilka razy z rzędu Elana przegrywała na Gdańskiej do zera.

Zawisza Bydgoszcz vs. Elana Toruń

SezonRozgrywkiDomWyjazd
1982-1983III liga3 : 01 : 1
1983-1984III liga3 : 00 : 0
1996-1997II liga0 : 11 : 3
1997-1998II liga2 : 22 : 2
2000-2001IV liga1 : 10 : 1
2001-2002IV liga1 : 41 : 8
2003-2004IV liga2 : 10 : 1
2008-2009II liga (3)2 : 00 : 0
2009-2010II liga (3)1 : 00 : 0
2010-2011II liga (3)2 : 00 : 1
2021-2022III liga (4)3 : 0(w)2 : 2

Dwa lata temu rywalizacja nie doszła do skutku, gdyż Elana wycofała zespół wiosną z III-ligowych rozgrywek. 

czytaj też: Zawisza - Elana - bali się więc nie przyjechali. Komuś zabrakło jaj za miedzą.

Teraz organizacyjnie wygląda lepiej, aczkolwiek nie dorobiła się jeszcze działającej strony internetowaej. Klub publikuje newsy w mediach społecznościowych. Na poziomie III ligi już by chyba wypadało coś z tym zrobić... W tych czasach w końcu nie jest to jakiś ogromny koszt, wystarczy chcieć. 

Zawisza stracił gola w Luzinie po rzucie rożnym. Co ciekawe, bardzo podobnie stałe fragmenty rozgrywa Elana szukając wrzutek na wysokiego Aleksandra Kowalskiego. Oby w sobotę mieli jak najmniej okazji do takich wrzutek po stałych fragmentach. 

Dwa lata temu jechaliśmy do Torunia na derby jako beniaminek, po wysokiej porażce z Błękitnymi. Elana była zdecydowanym faworytem, a ugraliśmy tam remis. Teraz sytuacja zupełnie się odwróciła. Zawisza ma mocny, doświadczony zespół, a Elana jest beniaminkiem. W piłce przez 2 lata potrafi się naprawdę sporo zmienić. Elana, która 2 lata temu nie wytrzymała finansowo i wycofała się z rozgrywek teraz wydaje się bardziej rozsądnie dysponować budżetem. Zrezygnowała z efektownych transferów za duże pieniądze i stara się grać wychowankami i zawodnikami z regionu. Być może pozwoli to na uniknięcie Elanie kolejnej plajty. A jaki będzie sportowy efekt budowy zespołu w taki sposób, to już okaże się pod koniec sezonu. W mojej ocenie Elana z tą kadrą jaką ma obecnie powinna spokojnie wywalczyć sobie miejsce w środku tabeli pod koniec rundy jesiennej. Mejsce Elany powyżej piątej lokaty byłoby dla mnie osobiście sensacją.

Teoretycznie na boisku powinna być widoczna różnica w piłkarskiej jakości na korzyść gospodarzy. Sam sposób panowania nad piłką, wygrywanie pojedynków jeden na jeden, przegląd pola, szybkość myślenia, to wszystko powinno być naszym atutem. To Elana musi tym razem szukać argumentów w waleczności , ambicji, bieganiu. Przed meczem derbowym nigdy nie można sobie dopisywać punktów w ciemno, dlatego takie to ciekawe i emocjonujące. Dlatego tak cieszą derbowe zwycięstwa. 

 Ciekawe, że po wysokiej porażce z Zawiszą szanse Wikędu Luzino nie są wyceniane bardzo nisko w kolejnym spotkaniu, To oznacza, że w ocenie buków Luzino nie jest aż tak słabe. Ich zdaniem to raczej Zawisza okazał się taki mocny. Czy w starciu z Elaną to potwierdzi? 

O statystykach rywalizacji Zawisza - Elana szczegółowo napisał także portal Zawiszastats.pl 

Derbowe emocje.

Moża wiele napisać na temat tego meczu, ale prawdziwe emocje da się przeżyć dopiero na stadionie. Kibice Elany powinni się zameldować w sektorze gości w sile około 500 szala.

Rywalizacji piłkarzy powinna więc towarzyszyć prawdziwa derbowa oprawa i atmosfera. Ten wieczór może zapisać się w historii rywalizacji Zawiszy z Elaną jako piękna karta. 



Jeżeli nie macie jeszcze biletów to koniecznie kupcie je przez internet do piątku, bo w sobotę pod kasami tradycyjnie będzie tłum ludzi, którzy przyjdą na ostatnią chwilę i pewnie zobaczą tylko część meczu na własne życzenie. Nie czekaj - kup bilet już teraz: 

Bilet na mecz Zawisza  - Elana:

https://abilet.pl/sala/zawisza-bydgoszcz-vs-elana-torun-10537

lub tańszy pakiet na 2 mecze Zawisza - Elana oraz Zawisza Flota: 

https://abilet.pl/impreza/zawisza-bydgoszcz-pakiet-2-mecze-10536


czytaj też: Udany weekend. Zawisza rozgromił Wikęd. S08E01 Wikęd - Zawisza 1:7.

niedziela, 6 sierpnia 2023

Udany weekend. Zawisza rozgromił Wikęd. S08E01 Wikęd - Zawisza 1:7.

Zaczęło się. Po kilku tygodniach letniego okienka transferowego Zawisza rozpoczął kolejny sezon. W erze odbudowy od B-klasy to już ósmy sezon, w III lidze trzeci. Wielu kibiców ma nadzieję, że ostatni. Czy te nadzieję mają racjonalne podstawy, czy są po prostu wyrazem ślepej miłości do niebiesko-czarnych barw? 


W poprzednim tekście prezentowałem moje subiektywne podsumowanie poprzedniego sezonu. 

czytaj też: Jak można ocenić trenera Zawiszy po tym sezonie?

Wielu graczy Zawiszy osiągnęło swoje najlepsze życiowe wyniki, wielu debiutowało w III lidze. To był ogromny poligon, który miał przygotować kadrę zespołu do walki o awans, a premia z Pro Juniosr system miała zasilić budżet klubu.  Te cele udało się zrealizować. W kadrze Zawiszy latem nie było mowy o rewolucji, cały szkielet zespołu pozostał bez zmiany, a kilku doswiadczonych zawodników wzmocniło rywalizację na swoich pozycjach. Dobrze przepracowane lato  i skuteczną pracę przy transferach potwierdziło premierowe spotkanie Zawiszy z beniaminkiem III ligi z Pomorza - Wikędem Luzino wygrane przez niebiesko-czarnych aż 1:7.

 



Wikęd, który w poprzednim sezonie wygrał IV ligę Pomorską i wiosną stracił tylko 13 goli w starciu z Zawiszą siedmiokrotnie wznawiał grę od środka po traconych golach. Wyglądało to jak gdyby beniaminek wpadł pod walec z Bydgoszczy. Po spotkaniu z beniaminkiem trudno wyciągać jakieś daleko idące wnioski, jednak siedem goli nie jest łatwo strzelić grając nawet z zespołem z niższej ligi. Myślę, że to jest bardzo dobry prognostyk przed spotkaniem z kolejnym beniaminkiem - Elaną Toruń. 

Ostatnio tak wysoko Zawisza wygrał w okręgowym Pucharze Polski, pokonując 1:6 grający w okasie Okręgowej  drużynę Łokietka Brześć Kujawski. W III lidze w poprzednim sezonie Zawisza najwyżej wygrywał na wyjeździe trzeba golami: 

  • Bałtyk Gdynia - Zawisza 1:5
  • Pogoń Nowe Skalmierzyce 0:4.

W domu także było to maksymalnie czterobramkowe wygrane:

  • Zawisza - Sokół 4:0
  • Zawisza - Unia Swarzędz 4:0
  • Zawisza - Bałtyk: 5:1
  • Zawisza - Unia Janikowo 5:1

Niestety za wygraną 7:1 ciągle są tylko 3 punkty, żeby na koniec cieszyć się z awansu trzeba wygrać ponad 20 spotkań. Czekamy zatem z ciekawością na derby z Elaną, która także udanie rozpoczęła sezon.


Ale wracamy do naszej kadry. Wcześniej pisałem o transferze Krystiana Sanockiego z rezerw Lecha. W mieczu z Wikędem zdołał się już wpisac na listę strzelców. Podobnie dwa kolejne nabytki niebiesko-czarnych: Maciej Kona i Jakub Bojas. Dwaj ostatni wchodzili z ławki rezerwowych, co pokazuje jak duża jest rywalizacja w zespole. Świetną formę pokazał Maciej Koziara, który zaliczyl 3 trafienia w tym meczu. 

Jakub Bojas - nowy stary napastnik Zawiszy.

Jeżeli chodzi o zdobywanie bramek to w naturalny sposób predyspozycje do tego ma Jakub Bojas, król strzelców III-ligi z sezonu 2021/22 w barwach Olimpii Grudziądz. Jego transfer został ogłoszony najpóźniej, ale może być niezmiernie istotny w kontekście walki o najwyższe cele. W tym sezonie rywale będą prawdopodobnie ustawiali się bardziej defensywanie w meczach z Zawiszą, kluczem będzie w tej sytuacji kreatywność w ataku pozycyjnym. Jakub wielokrotnie udowodnił, że świetnie sobie radzi z misją skutecznego kończenia akcji. Dwa sezony temu w III-lidze trafił 23 razy do siatki rywali, co dało mu koronę króla strzelców. W tamtym sezonie zanotował także najwyższy życiowy ranking licząc według metodologii zawisza1946.pl - 1237 punktów rankingowych. Porównując życiowe rankingi naszych zawodników Jakub jest lepszy od Krystiana Sanockiego (1139 punktów w sezonie 19/20 w barwach Błękitnych Stargard w II lidze), który po transferze na początku lipca był zawodnikiem Zawiszy z najlepszym rankingiem z przeszłości. 

Jednak Kuba pod względem rankingu ustępuje pola kolejnemu transferowi Zawiszy - Maciejowi Konie.

Maciej Kona - nowy stary defensywny pomocnik. 

Maciej Kona na papierze jest największy mwzmocnieniem zespołu. Cały poprzedni sezon grał w II-ligowej Wiśle Puławy, najczęściej wychodząc w podstawowym składzie na boisko. Kona ma na swoim koncie 93 mecze na zapleczu Eklstraklasy oraz 106 spotkań w II lidze. W III lidze jeszcze nie grał. Dopiero teraz zdecydował się wrócić do swojego macierzystego klubu i pomoć Zawiszy w awansie. Najmocniejszy sezon Macieja według naszego rankingu to I-ligowy sezon 2019/2020 w barwach Olimpii Grudziądz. 29 spotkań w tamtym sezonie, w tym 10 zwycięstw dało mu 1552 punkty rankingowe. I to jest obecnie nasz TOP1. Nikt w obecnym zespole Zawiszy nie ma na koncie tak mocnego sezonu. Maciej spotkanie z Wikędem rozpoczął z ławki rezerwowych, ale jak wspomniałem swoją obecność na boisku zaznaczył golem. Jeżeli chodzi o środek pola, to prawdopodobnie Zawisza dysponuje najmocniejszą formacją w całej lidze. W przekroju sezonu zostanie to zweryfikowane. 
Maciej Kona ma potencjał żeby na boisku być gwiazdą zespołu i całej ligi, chociaż w rzeczy samej to bardzo skromny chłopak, bez "parcia na szkło".  

Mariusz Sławek - ważne ogniwo na lewą obronę. 


Listę najwazniejszych wzmocnień uzupełnia Mariusz Sławek. To młody zawodnik z rocznika 2000, który ma na koncie między występy w II lidze w barwach 4 klubów: Gryfa Wejcherowo, Stali Rzeszów. Pogoni Grodzisk Mazowiecki oraz ostatnio Górnika Polkowice. Do Zawiszy przeszedł z III-ligowych rezerw miedzi Legnica. W sezonie 2022/2021 w barwach Stali Rzeszów zgromadził 693 punty rankingowe. To daje mu miejsce w pierwszej dziesiątce naszej kadry. JEgo miejsce w wyjściowym składzie wydaje się niepodważalne po odejściu z zespołu Mateusza Oczkowskiego i Sebastiana Szczytniewskiego. 


"Szczyto" od początku sezonu zadomowił się w wyjściowym składzie II-ligowej Chojniczanki. Szkoda, że nie udało się go zatrzymać w naszym zespole. Tym bardziej spora odpowiedzialność za tą strefę  spada na Mariusza. Miejmy nadzieję, że przekroju sezonie dobrze wykorzysta doświadczenie z II-ligowych boisk i uszczelni naszą lewą flankę.

Nasz najbliższy rywal - Elana dobrze otworzyła sezon wygrywając z Błękitnymi 3:0 u  siebie. Zobaczymy jak poradzi sobie na Gdańskiej. 
Zawisza otworzył mocno sezon. Elana też. Mamy więc niespodziewanie mecz na szczycie III ligi już w sobote.