W Kórniku w sobotę Zawisza ma szansę wskoczyć na ligowe podium.

 Przed meczem z Flotą napisałem, że październik będzie należeć do Zawiszy. Cieszę, się, że własnie taki był październik. Niebiesko-czarni nie dali się pokonać przez cały październik wygrywając 4 z 5 spotkań. Jedyne 2 punkty stracili w spotkaniu we Wronkach z rezerwami Lecha. dobra gra podopiecznych Adriana Stawskiego już pod koniec września zapowiadała nadchodzący progres wyników, ale jeszcze brakowało punktów. W październiku pojawiły się też punkty. 

Moje nadzieje na poprawę gry Zawiszy wynikały nie tylko z chciejstwa, ale miały solidne podstawy z jakśości gry, która sukcesywnie szła w górę. Do tego w październku uwidoczniła się siła Zawiszy w postaci długiej ławki rezerwowych. Okazało sie, że nawet przy kilku kontuzjwanaych zawodnikach i dwóch kolejnych pauzujących za kartki Zawisza ciągle jest w stanie wystawić groźny zespół. Takiego komfortu nie mają wszyscy rywale. 

Bardzo widoczny w zespole rywali był brak kontuzjowanego Patryka Palata, najlepszego strzelca w zespole Pogoni. Zespół  Pogoni w sobotę na tle Zawiszy prezentował się niemrawo. Niebiesko-czarni dominowali przez większączęść obu połów. Jedynie w okolicach 65-70 minuty spotkania gospodarze byli w stanie podejść z piłkąwyżej i zagrozić kilkakrotnie bramce Sebasatiana Sobolewskiego. Za podejście wyżej zapłacili utratą 4 gola co można powiedzieć zakończyło emocje w tym spotkaniu. Zawisza zdecydowanie zasłuzył na 3 punkty. W tym zwycięstwie nie decydowało szczęście. Wypracowana przewaga w ilości klarownych sytuacji była miażdżąca dla Zawiszy. 

Po spotkaniu w Nowych Skalmierzycach wykartkowało nam się kolejnych 2 zawodników: Sebastian Rak i Sebastian Golak. Przed spotkaniem 3 żólta kartki na koncie mieli także Patryk Urbański i Łukasz Szramowski, ale zakończyli mecz bez napomnienia. Dobrze, że zagrożeni pauzą zawodnicy "wykartkowali się" stopniowo. W minoną sobotę pauzowali Skórecki i Horvat. Mecze w Nowych Skalmierzych i nadchodzący mecz w Kórniku zapowiada się mimo  wszystko łatwiej niż kolene spotkania z Elaną i Wdą. Zwłaszcza zespół ze Świecia buduje coraz lepszą formę. Spotkania z Elaną to też nigdy nie są łatwe mecze. Wykartkowując się na Skalmierzyce i Kórnik unikamy scenariusza, że potencjalnie z Elaną czy Wdą zagramy bez nawet 5-6 zawodników, gdyby kartki skumulowały się w jakimś meczu. Wygląda na to, że unikniemy takiego scenariusza. 

Czy Zawisza da sobie radę z Kotwicą w Kórniku? W środku obrony zagra prawdopodobnie Paweł Łydkowski, a za Raka bez utraty jakości może zagrać Sebastian Rugowski czy Krystian Sanocki. Być może swoją szansę dostanie Mikołaj Borowski, który dostał juz kilka szans od trenera Stawskiego. Jest jeszcz Chachuła. Na skrzydle zagrać może Horvat jeżeli w obronie trener postawi na Mariusz Sławka. Rozwiązań jest ciągle sporo w grze. Gdyby wszyscy byli zdrowi i bez kartek,  to byłaby chyba naprawdę  klęska urodzaju. Mamy szeroką kadrę. To procentowało w październiku, może tak samo zadziała to w listopadzie. 

Sytuacj w tabeli jest coraz lepsza. 

tabela III liga grupa II po 14 kolejce

Do drugiego, barażowego miejsca Zawisza traci już tylko 3 punkty. Każde spotkanie może nas wywindować w górę tabeli. Różnice punktowe w czołówce są niewielkie. W przypadku wygranej w Kórniku Zawisza może nawet w tabeli awansować na podium, w zależności od wyników rywali.

Kotwica Kórnik zajmuje 16 miejsce w strefie spadkowej z 14 punktami. Ostatnie spotkanie Kotwica przegrała wysoko 0:5 z Polonią Środa Wielkopolska. 

Nasz najbliższy rywal to beniaminek. Po awansie zespół wzmocnił się kilkma zawodnikami znanymi nam z III-ligowej rywalizacji. Czterech z nich przybyło do Kotwicy z zespołu lokalnego rywala - Polonii Środa Wielkoposka:

• Piotr Kalak;
• Jakub Giełda;
• Bruno Siedlecki;
• Miłosz Wódecki;

Kolejni dolączyli z Unii Swarzędz:

• Kacper Borowiak;
• Adam Borucki

oraz Sebastian Goc z Vinety Wolin.

Dominują tu Wielkopolskie migracje. Najciekawszą postacią w zespole Kotwicy wydaje się jednak pochodzący z Nakła nad Notecią Filip Wełniak, brat  Kacpra grającego w Ekstraklasie, w barwach Motoru Lublin.

Wychowanek Skry Paterek dołączył do Kotwicy Kórnik już rok temu i pomógł temu zespołowi w awansie strzelając 17 goli. W obecnych rozgrywkach III ligi Filip ma już 6 goli na koncie i jest najlepszym strzelcem w swoim zespole. Ten 20-latek ma już na koncie występy w II lidze w barwach rezerw Lecha Poznań.  

Najbardziej doświadczony zawodnik Kotwicy to Radosław Jasiński. Ten obrońca wiele sezonów spędził w ligach centralnych, ma na koncie nawet 6 spotkań na poziomie Ekstraklasy w barwach Jagiellonii. Co ciekawe, jedno z nich, to spotkanie z Zawiszą w Bydgoszczy wygrane 1:3 przez gości, a Jasiński zaliczył w tym meczu asystę.  

Średni wiek zespołu Kotwicy Kórnik w tym sezonie to 25 lat i 262, średni wiek Zawiszy to 25 lat i 365 dni. 

Kotwica Kórnik w sezonie 2024-2025

	Zawodnik (wiek)	czas	mecze		ranking	ranking/czas
1	Mateusz Kustosz (21)	1260'	14		237	0.19
2	Piotr Kalak (26)	1154'	14		226	0.20
3	Michał Patalas (22)	1154'	13		231	0.20
4	Damian Buczma (31)	1078'	13	1	231	0.21
5	Bruno Siedlecki (20)	1036'	13	1	202	0.19
6	Krystian Pawlak (31)	964'	13	2	189	0.20
7	Adam Borucki (28)	913'	11	3	198	0.22
8	Radosław Jasiński (34)	857'	12		130	0.15
9	Filip Wełniak (20)	755'	13	6	257	0.34
10	Maurycy Niemczyk (31)	655'	8	1	149	0.23
11	Miłosz Kowalski (25)	632'	11	3	203	0.32
12	Dominik Smykowski (23)	609'	8	1	148	0.24
13	Jakub Giełda (24)	520'	7		90	0.17
14	Tomasz Ceglewski (24)	483'	10		84	0.17
15	Sebastian Goc (19)	441'	11		76	0.17
16	Dawid Idzikowski (24)	361'	8		80	0.22
17	Miłosz Wódecki (20)	234'	9		48	0.21
18	Ernest Korek (21)	202'	6		39	0.19
19	Kacper Borowiak (23)	169'	7	1	51	0.30
20	Patryk Bordych (34)	146'	8	1	30	0.21
21	Tymon Włodarczyk (19)	134'	5	1	38	0.28
	ranking zespolu					0.21

Spotkanie odbędzie się w sobotę 2 listopada o 14-tej. 

Kotwica ma obecnie serię 4 spotkań bez wygranej, a Zawisza serię 4 spotkań bez porażki.

Co ciekawe, Elana przegrała dzisiaj 4:2 z Polonią Środa Wielkopolska i do spotkania z Zawiszą 9 listopada przystąpi z serią 4 spotkań bez wygranej( na grafice wyżej dzisiajszy mecz jeszcze nie jest uwzględniony). Analiza Elany pojawi się na blogu w przyszłym tygodniu.

We wronkach Zawisza potwierdził aspirację do walki w czołówce. Czy potwierdzi to w Nowych Skalmierzycach?

W mojej ocenie mecz z rezerwami Lecha można skomentować następująco: Zawisza udowodnił, że należy do czołówki i na tym etapie sezonu podejmuje wyrównaną walkę z każdym rywalem z czołówki. W 8 kolejce podopieczni Adriana Stawskiego wywieźli remis ze Stargardu, potem wygrali z Cartusią 4:1. Kilku minut zabrakło w Szczecinie do utrzymania remisu, potem niebiesko-czarni wygrali na stadionie wicelidera w Świnoujściu. Wygrana z Gedanią była już bardziej z kategorii planowych zwycięstw, ale to też trzeba umieć zrobić. Udało się. Na stadionie we Wronkach, gdzie gra najlepsza w kraju akademia piłkarska Kolejorza Zawisza zremisował w środę. Zespół gospodarzy, aspirujący do awansu, w dodatku spadkowicz został zatrzymany, po serii 3 ligowych zwycięstw. 

Rezerwy Lecha były bliższe zwycięstwa, bo w ostatniej akcji rzut karny wykonywał kapitan gospodarzy,  ale trafił w poprzeczkę i świetnie tego dnia dysponowany bramkarz Zawiszy razem z kolegami mógł się cieszyć z remisu. W takich okolicznościach zdobyty jeden punkt musi cieszyć, chociaż zamierzam bronić tutaj teorii, że w przekroju całego spotkania to Zawisza stworzył więcej sytuacji bramkowych i nieznacznie przeważał. Kilkanaście rzutów rożnych wykonywanych przez Zawiszę nie przyniosło wymiernego rezultatu, ale świadczy niezbicie, że niebiesko-czarni mieli w tym meczu sporo do powiedzenia. Gdyby sędzia uznał prawidłowo strzelonego gola przy stanie 0:0 przez Horvata, to spotkanie mogłoby się jeszcze lepiej ułożyć. Sama akcja, o której tu piszę rozegrana była szybko i precyzyjnie. Nic się nie poradzi na błędy sędziów. Na szczęści ponownie do siatki trafił Maciej Kona z dystansu. Jego uderzenia nie są atomowe, ale precyzyjnie posłana przy słupku piłka, zawsze ma szanse znaleźć drogę do siatki. 

Komplementować można by za ostatnie mecze w zasadzie większość zawodników, ale przede wszystkim rzuca się w oczy, że Zawisza gra bardziej zespołowo, przesuwa się w formacjach utrzymując dystans między zawodnikami, utrzymuje bardziej zwarty szyk. Pewnie mając odpowiednie narzędzia dałoby się to jakoś zmierzyć, ale w mojej ocenie to jest właśnie klucz do ostatnio lepszej gry. No i dobre panowanie nad piłką, branie za nią odpowiedzialności przy rozegraniu. Zmniejszyła się liczba głupich strat, chociaż we Wronkach też nie udało się ich całkiem uniknąć. Łukasz Szramowski podał tak lekko, że Wilak wyszedł sam na sam z Sobolewskim. Na szczęście Sebastian uratował Zawiszę w tej akcji i sparował strzał na rzut rożny. Tym razem (wiel)błąd nie zamienił się na gola dla rywali jak choćby w Świnoujściu. Poza tym błędem Szramowski zagrał w ogóle bardzo dobry mecz. 

Jedno czego bym się doczepił we Wronkach to niewielkie zagrożenie po rzutach rożnych, których naliczyłem ze 13. Dwa wyszły w aut bramkowy bez walki. Z pozostałych niewiele udało się wygenerować zagrożenia, a przecież młodzi Lechici chociaż to czasami nawet reprezentanci Polski U17 i U18, to jednak młode chłopaki. Teoretycznie właśnie w stałych fragmentach można by doszukiwać się miejsca na wykorzystanie przewagi fizycznej. 

Mecz z rezerwami Lecha oglądało się niezwykle przyjemnie, bo oba zespoły grały ciekawą, szybką i momentami pomysłową piłkę. Oba zespoły posiadają dobrych technicznie zawodników i kreowały sporo fajnych akcji. Myślę, że nikogo by nie zdziwiło gdyby ten mecz odbywał się w II lidze. Większość zespołów z naszej III ligi gra zdecydowanie bardziej  prosty futbol. 

Przedstawicielem tego grona jest bez wątpienia nasz kolejny rywal z Wielkopolski: 

Pogoń Nowe Skalmierzyce. 

Zespół z okolic Ostrowa Wielkopolskiego gra nieco poniżej swojejgo poziomu z ubiegłego sezonu, chociaż jego struktura nie uległa zasadniczo zmianie. Z wiosennej kadra zespołu ubyło w zasadzie tylko 2 podstawowych zawodników: bramkarz Kacper Leszczyński (z Włocławka) i Mateusz Nogaj (napastnik).

Lista nabytków też nie jest długa. Mateusz Ludwikowski to nowy młodzieżowiec w bramce Pogoni. Nowym napastnikiem pozyskanym z II lgi z KKS Kalisz jest urodzony w Ostrowie Wielkopolskim  Filip Szewczyk. To jest na pewno zawodnik, na którego warto zwracać bacznie uwagę, bo strzelił już 5 goli w tym sezonie. Najlepszym strzelcem Pogoni jest w tym memencie Patryk Palat z 6 golami na koncie.

Pogoń Nowe Skalmierzyce w sezonie 2024-2025

	Zawodnik (wiek)	czas	mecze		ranking	ranking/czas
1	Jakub Pawlik (23)	1170'	13	1	278	0.24
2	Krzysztof Dymarski (25)	1151'	13		261	0.23
3	Mateusz Ludwikowski (20)	1080'	12		217	0.20
4	Marcin Lis (34)	1070'	12	1	263	0.25
5	Filip Szewczyk (27)	1033'	12	5	326	0.32
6	Patryk Palat (26)	982'	11	6	339	0.35
7	Daniel Kaczmarek (30)	912'	13	1	219	0.24
8	Szymon Komendziński (23)	824'	12		182	0.22
9	Krystian Szczepaniak (21)	712'	11		198	0.28
10	Adam Majewski (26)	637'	11		155	0.24
11	Sebastian Kamiński (32)	633'	13	2	191	0.30
12	Dawid Gołdyka (18)	455'	13		101	0.22
13	Nikodem Ciupka (17)	440'	8	1	117	0.27
14	Szymon Bora (19)	433'	6		88	0.20
15	Maciej Mikulski (24)	427'	10		53	0.12
16	Kacper Pinkowski (24)	338'	7		41	0.12
17	Maurycy Przybył (22)	192'	7		33	0.17
18	Łukasz Grabowski (34)	112'	2		16	0.14
19	Jan Jaszczak (20)	39'	4		17	0.44
20	Nikodem Siewiera (19)	37'	7		12	0.32
	ranking zespolu					0.25

Patryk Palat w ubiegłym sezonie 17 razy wpisał się na listę strzelców Pogoni. Jeszcze bardziej skuteczny był w poprzednim sezonie Daniel Kaczmarek, zdobywca 20 goli. W tym sezonie na razie nie błyszczy tak wyraźnie. Tak wyglądało to w poprzednim sezonie:

Pogoń Nowe Skalmierzyce w sezonie 2023-2024

	Zawodnik (wiek)	czas	mecze		ranking	ranking/czas
1	Patryk Palat (25)	2887'	33	17	1030	0.36
2	Łukasz Grabowski (33)	2828'	34	5	816	0.29
3	Marcin Lis (34)	2697'	30	3	733	0.27
4	Daniel Kaczmarek (30)	2635'	33	20	1025	0.39
5	Krzysztof Dymarski (25)	2243'	29	2	621	0.28
6	Krystian Szczepaniak (20)	2236'	28	1	594	0.27
7	Kacper Leszczyński (25)	1758'	20		443	0.25
8	Kacper Pinkowski (24)	1572'	28	1	455	0.29
9	Jakub Pawlik (23)	1518'	20		454	0.30
10	Sebastian Kamiński (31)	1498'	29		341	0.23
11	Szymon Bora (19)	1484'	19		327	0.22
12	Kacper Majerz (28)	1328'	17	2	409	0.31
13	Adam Wasiluk (31)	1302'	15		350	0.27
14	Kamil Zadka (19)	1277'	17	1	395	0.31
15	Adam Majewski (26)	1148'	15	1	270	0.24
16	Grzegorz Wachowiak (30)	950'	24	1	208	0.22
17	Mateusz Nogaj (34)	816'	15		217	0.27
18	Szymon Komendziński (23)	768'	13		249	0.32
19	Maciej Mikulski (24)	759'	20		203	0.27
20	Nikodem Ciupka (17)	744'	14		157	0.21
21	Szczepan Mazurek (20)	590'	12		169	0.29
22	Kacper Dudek (19)	192'	8		53	0.28
23	Piotr Wilgocki (20)	128'	9		20	0.16
24	Kacper Sztukowski (18)	97'	7		21	0.22
25	Mateusz Kubiszewski (19)	48'	6		15	0.31
26	Wadym Rossochatyj (29)	19'	1		9	0.47
27	Aleksander Prochota (20)	14'	1		0	0.00
28	Dawid Rączka (33)	13'	1		0	0.00
29	Szymon Sikora (18)	11'	1		0	0.00
30	Kacper Kaliński (20)	9'	1		4	0.44
	ranking zespolu					0.29

Pogoń Nowe Skalmierzyce gra zespołem o średniej wieku 25 lat i 245 dni. Dla porównania Zawisza ma średnią 26 lat i 4 dni, a młody Lech 20 lat i 222 dni. 

Kadra Pogoni zdecydowanie ustępuje doświadczeniem zawodników w ligach centralnych. Porównując ogranie na poziomie III ligi to nie ma dużych dysproporcji ,ale gdy się spojrzy na ogranie w centralnych ligach to jest przepaść. Pogoń na 2 zawodników, którzy grali wyżej niż w III lidze, a Zawisza 13. To tłumaczy zupełnie inny sposób grania obu zespołów. Zawisza usiłuje grać wielopodaniowymi akcjami, stara się utrzymywać piłkę i dominować. Ma do tego materiał. 

W pierwszej fazie sezonu Zawisza płacił wysoką cenę za taki sposób rozgrywania piłki, do teraz zresztą popełnia błędy, ale stopniowo coraz lepiej punktuje. Ciekawe jak to będzie w Nowych Skalmierzycach. 

Stawką tego spotkania może być dołączenie do ścisłej czołówki ligowej tabeli. To właśnie w takich meczach trzeba potwierdzić jakość. Przypominam sobie wyjazdowe mecze z Notecią Czarnków czy Polonią Środa Wlkp. Oba były do wygrania. W obu byliśmy technicznie lepsi, ale zabrakło konsekwencji i skuteczności w obronie. Gdybyśmy tamtych dwóch meczów wracali zwycięsko, to do lidera brakowało by nam tylko 3 oczek. Sam Sokół też był zresztą do ogrania. 

Tegoroczne rozgrywki III ligi ubarwia fakt, że drużyna z 2 miajsca zagra w barażach o II ligę. To powoduje, że znacznie więcej zespołów będzie zaangażowanych w walkę o awans. Zawisza w ostatnich tygodniach zgłasza aspiracje do tego grona. 

W nadchodzącym spotkaniu w zespole gospodarzy za kartki pauzuje Maciej Mikulski, natomiast w Zawiszy zabraknie Oleksandra Horvata i Patryka Skóreckiego. Do zdrowia i do terningów wrócił już Mariusz Sławek, więc obsada lewej obrony wydaje się oczywista. Znacznie ciekawiej robi się w linii pomocy, gdzie Skórecki pełni ważną rolę. Ciekawe na jaki wariant zdecyduje się trener Stawski. Czy do środka przesunie Jakub Bojasa, wprowadzając na skrzydło Rugowskiego lub Sanockiego? 

A może od początku zagra Igor Sobieralski albo Jan Chachuła? W tym sezonie nie grali zbyt dużo i to może właśnie być ten moment, na który się przygotowywali. Ten mecz pokaże na ile dobre wyniki są konsekwencją coraz lepiej działającego systemu gry, czy opiera się to na indywidualnościach.

Zwycięstwo w tym mecz jest absolutnie w zasięgu.

W poprzednich sezonach ten rywal nam leżał. Zawsze strzelaliśmy mu przynajmniej jednego gola. Z 3 wyjazdów wygraliśmy 2, jeden zakończył się remisem. W Nowych Skalmierzycach Zawisza jeszcze nie dał się pokonać. 

Zawisza Bydgoszcz vs. Pogoń Nowe Skalmierzyce

Sezon	Rozgrywki	Dom	Wyjazd
2021-2022	III liga (4)	4 : 1	3 : 0
2022-2023	III liga (4)	1 : 2	4 : 0
2023-2024	III liga (4)	3 : 1	2 : 2

Bukmacherzy dają obu rywalom porównywalne szanse: 

Pogoń na pewno nie jest łatwym rywalem i postawi  się na 100% . W 12 kolejce  Pogoni zabrakło im kilku minut, żeby ograć Unię Swarzędz. Dopiero 89 minucie stracili gola na 1:1 ( od kilku minut grali w osłabieniu) , a w doliczonym czasie przegrali 1:2

W 11 kolejce minimalnie przegrali z liderującym Sokołem tylko 2:1. 

Pogoń nie gra galaktycznej piłki, ale prezentuje solidny III-ligowy poziom i na swoim stadionie powalczy bez wątpienia o 3 punkty. Inna sprawa, że lepiej idzie im na razie na wyjazdach, gdzie zdobyli 10 z 16 punktów.

Tak czy inaczej dla mnie Zawisza jest lekkim faworytem. Pogoń w ostatnich 4 meczach zdobyła tylko 1 punkt, a Zawisza 7 punktów. 

Po 13 kolejkach Zawisza zajmuje 7 lokatę w tabeli ze stratą 5 puntów do barażowego miejsca w tabeli, jakie zajmują obecnie Błękitni.

Co ważne, Zawisza nie zraża się koniecznością rozrywania długiej serii spotkań na wyjazdach i ostatnio punktuje regularnie na obcych stadionach. Zawisza wygrał już na Pomorzu i na Zachodnim Pomorzu. Bez wygranej jeszcze w Wielkopolsce.  Teraz kolejna okazja żeby w końcu zdobyć jakiś stadion w Wielkopolsce. Amen.

W Świnoujściu 100% zwycięstw Zawiszy.

Jak wiecie, częściej piszę o przyszłości, ale uważam, że warto na chwilę zatrzymać się przy spotkaniu z Flotą. Może ono okazać się punktem zwrotnym całego sezonu. 

Symptomy dobrej gry pojawiały się już od pewnego czasu, ale brakowało wyników.

Niebiesko-czarni nareszcie przechylili w końcówce szalę na swoją stronę i dowieźli wynik do końca. Pierwsza wyjazdowa wygrana w sezonie stała sie faktem i to na boisku wicelidera.

Zawisza Bydgoszcz vs. Flota Świnoujście

Sezon	Rozgrywki	Dom	Wyjazd
2011-2012	I liga (2)	2 : 2	2 : 1
2012-2013	I liga (2)	2 : 2	3 : 0
2023-2024	III liga (4)	2 : 0	3 : 0
2024-2025	Betclic III liga (4)		3 : 2

Tego było w poprzednim sezonie jak na lekarstwo: wygrywania meczów z zespołami ścisłej czołówki. W zeszłym sezonie wyjazdowa wygrana z Błękitnymi (5 miejsce) to najlepszy rezultat Zawiszy. Brak zwycięstw z zespołami TOP3.

Flota ograna w ligach centralnych.

Klub ze Świnoujścia znajduje się na 81 miejscu w tabeli wszechczasów II ligi (obecnie I liga). 

77	Olimpia Grudziądz	8	272	369	100 69 103	325 - 322	60 34 42	188 - 155	40 35 61	137 - 167
78	Polonia Bydgoszcz	11	274	364	98 70 106	357 - 378	71 34 32	231 - 141	27 36 74	126 - 237
79	Igloopol Dębica	8	252	364	95 79 78	295 - 265	69 42 15	200 - 93	26 37 63	95 - 172
80	Włókniarz Pabianice	10	304	363	91 90 123	266 - 353	73 52 27	183 - 113	18 38 96	83 - 240
81	Flota Świnoujście	7	238	355	97 64 77	292 - 263	62 29 28	155 - 95	35 35 49	137 - 168
82	Chojniczanka Chojnice	8	272	345	86 87 99	357 - 369	51 43 42	202 - 170	35 44 57	155 - 199

całość tabeli wszechczasów tutaj: tabela_wszechczasow_II

W naszej grupie III ligi mamy 6 klubów które grały na zapleczu Ekstraklasy: 

• Zawisza Bydgoszcz na 3 miejscu (34 sezony);
• Flota Świnoujście 82 miejsce ( 7 sezonów);
• Elana Toruń na 116 miejscu ( 4 sezony);
• Gryf Słupsk na 136 miejscu (4 sezony);
• Błękitni Strargard na 185 miejscu ( 1 sezon )
• Gedanie Gdańsk na 190 miejscu ( 2 sezony).

Bydgoski Zawisza jest jedynym klubem w II grupie III ligi, który ma na koncie występy w Ekstraklasie i to w ilości 14 sezonów. Zawisza zajmuje w tabeli wszechczasów Ektraklasy 32 miejsce 

http://www.90minut.pl/tabela_wszech_czasow.php

Warto o tym wspomnieć. Właśnie ta historia, ta marka jaką reprezentuje Zawisza powoduje, że rywale na mecze z nami podwójnie się motywują, choćbyśmy byli na 12 miejscu w tabeli.  To jest dla nich jedna z niewielu szans stanąć przeciwko takiego kalibru klubowi. Takie kluby rzadko tułają się po III ligach. W dodatku Zawisza przyjeżdża zawsze z kibicami.

W tabeli sezonu liderem obecnie jest Sokół Kleczew. klub który nigdy jeszcze nie grał w II lidze. Myślę, że ten pierwszy awans jest bardzo trudny. Sokół ma ciekawy zespół, ale grając jako lider zderzy się z problemem, z jakim nie stykał się wcześniej. Na lidera każdy się inaczej ustawia. Już Gedania sprawiła niespodziankę urywając punkty Sokołowi. Granie z kontry jest łatwiejsze, ale rzadko da się tak grać będąc liderem. 

Flota jako klub, który miał przeszłość w II a nawet I lidze jest w mojej ocenie chyba mocniejszym kandydatem do awansu. W grupie klubów z naszej ligi, które grały w centralnych ligach w okresie ostatnich 10 lat są jeszcze:

• Flota Świnoujście;
• Błękitni Stargard,
• Lech II Poznań, 
• Elana Toruń,
• Zawisza Bydgoszcz. 

Te kluby grając w wyższych ligach zbudowały swoją markę i III-ligowe zespoły grają przeciwko nim bardziej defensywnie, nawet gdy są niżej w tabeli. Dla tych zespołów bycie liderem nie zmienia tak dużo jak dla Sokoła. Nie spisuję Sokoła na straty. Mam na myśli to, że Sokołowi będzie ciężko jechać na pierwszej pozycji. Po meczu z Unią Swarzędz jestem zdania, że ten zespół jest dla mnie mocniejszym kandydatem do walki o awans niż Sokół. Unia podjęła w Bydgoszczy walkę na całym boisku. W zasadzie indywidualnemu błędowi rywala i szybkiej czerwonej kartce Zawisza w dużej mierze zawdzięcza 3 punkty z tego meczu. Unia zaprezentowałą się tutaj bardzo dobrze,

Reasumując, Zawisza pokonał do tej pory 2 zespoły z czolówki: Unię Swarzędz ( u siebie i po czerwonej kartce dla rywala ) oraz Flotę Świnoujście  (na wyjeździe i rywal grający w pełnym składzie). Z tych 2 meczów wygrana z Flotą to największa zdobycz jak do tej pory w tym sezonie. Po tym meczu znowu spadną kursy na wygrane Zawiszy, nawet na wyjeździe. Za ten mecz niebiesko-czarnym należą się duże brawa. 

Wedlug rankingów zawodników obecniego sezonu:

• siła Floty Świnoujście 0,37 ( poprzedni sezon 0,29);
• siła Zawiszy Bydgoszcz 0,25 ( poprzedni sezon 0,39);

W trakcie meczu z Flotą obaj trenerzy Zawiszy siedzieli na trybunach, w związku z wykluczeniem za czerwone kartki. Po meczu rozmawiałem z Marcinem Łukaszewskim, który tego dnia wspierał zespół z ławki rezerwowych oficjalnie w roli analityka. 

Marcin był rzecz jasna bardzo zadowolony z wyniku, ale podkreślał jednocześnie, że ciągle Zawisza nie może rozgrać obu połów w meczu na tym samym dobrym poziomie. Podobnie bylo w Świnoujściu, gdzie Zawisza mocniej do pracy zabrał się po przerwie. Na drugą połowę wyszliśmy już z bagażem jednego gola. Po stałym fragmencie gospodarze wyszli na prowadzenie. Skutcznie główkował Eryk Sobków.

W 59 minucie wyrównaliśmy na 1:1 po golu za karnego Patryka Mikity. Chwilę później znowu zdarzył się kosztowny indywidualny błąd w komunikacji. Sebastian wyszedł daleko z bramki, a Patryk go przelobował. Do piłki jako pierwszy dopadł Bartosz Krzysztofek i znowu musieliśmy gonić. I w końcu się udało. Ponownie z karnego trafił Patryk Mikita. Zwycięskiego gola w końcówce dał nam  Jakub Bojas, a asystował Patryk Urbański, który wcześniej zamieszany był w gola dla rywali. Bramka na 2:3.

Trzeba przyznać, że dopisało nam w końcówce szczęście bo piłka dwukrotnie jeszcze przeleciała bardzo blisko lewego słupka Sebastiana Sobolewskiego. W efekcie drugiej żóltej karki z boiska wyleciał jeszcze Alex Horvat. Emocje były na ekstremalnie wysokim poziomie. Wszystko skończyło się pomyślnie. Kibice, który w dobrej liczbie przyjechali nad morze mogli nareszcie świętować wyjazdową wiktorię.

100% wygranych w Świnoujściu.

Kto wie, czy tego spotkania nie będziemy kiedyś wspominali jako przełomowego dla tego sezonu. Do tej pory szczęście uśmiechało się cześciej do rywali. Świnoujście pozostało szczęśliwe dla Zawiszy. To już 4 wyjazdowa ligowa wygrana niebiesko-czarnych w Świnoujściu. Nie ma drugiego takiego przypadku w całej 78-letniej tabeli rywalizacji Zawisza z poszczególnymi rywalami , by Zawisza wygrał z kimś wszystkie 4 wyjazdowe mecze. 

Całą tabelę można to podejrzeć tutaj: przeciwnicy_WKS_razem 

Nie będę jej tu wklejał bo jest za szeroka na tego bloga. Oprócz Floty mamy jeszcze 4 (100% ) wygrane wyjazdy z Kasztelanem Papowo Biskupie, ale jeden z nich to walkower, a poza tym format rywala jednak nieco inny. Te wygrane 4 wyjazdy z Flotą to naprawdę rzadka ciekawostka. Zawisza, co widać w tej tabeli, z żadnym klubem nie ma więcej niż 2 na 2 przegrane mecze domowe. Przy trzech próbach zawsze udawało się nam zdobyć jakieś punkty. A przecież rywali miewaliśmy naprawdę z najlepszej półki.

Trochę dzisiaj włączyły mi się te statystyczno-historyczne klimaty. Przy okazji warto zwrócić uwagę na fakt, że tabeli wszechczasów II ligi straciliśmy już pierwsze miejsce. Kilkuletni pobyt na regionalnych boiskach kosztuje nas utratę tego miejsca na rzecz Arki Gdynia oraz Piasta Gliwice. Jesteśmy na 3 miejscu , a za naszymi plecami ciągle ktoś gromadzi kolejne punkty. Czas powoli awansować i zacząć walczyć wyżej o przywrócenie Zawiszy miejsca na piłkarskiej mapie Polski.

razem					dom		wyjazd
	klub	sez	m	pkt	zwyciestwa remisy porazki	bramki	z r p	bramki	z r p	bramki
1	Arka Gdynia	35	1087	1561	414 319 354	1318 - 1225	275 162 107	794 - 448	139 157 247	524 - 777
2	Piast Gliwice	35	1030	1490	405 275 350	1262 - 1130	303 120 92	843 - 408	102 155 258	419 - 722
3	Zawisza Bydgoszcz	34	974	1480	397 289 288	1274 - 987	273 135 79	829 - 383	124 154 209	445 - 604
4	GKS Katowice	27	886	1355	363 266 257	1161 - 905	226 121 96	701 - 395	137 145 161	460 - 510
5	Lechia Gdańsk	29	878	1341	363 252 263	1061 - 874	257 125 57	670 - 267	106 127 206	391 - 607
6	Stal Stalowa Wola	30	956	1322	340 302 314	1078 - 1007	260 137 82	710 - 350	80 165 232	368 - 657
7	Odra Opole	30	901	1280	351 227 323	1128 - 1027	241 107 103	677 - 383	110 120 220	451 - 644
8	Polonia Bytom	26	838	1222	324 250 264	997 - 845	223 115 81	594 - 318	101 135 183	403 - 527
9	Hutnik Kraków	27	832	1201	315 256 261	1058 - 896	231 122 63	680 - 321	84 134 198	378 - 575
10	Górnik Wałbrzych	27	762	1088	299 191 272	986 - 910	218 97 66	640 - 305	81 94 206	346 - 605

całość tabeli wszechczasów tutaj: tabela_wszechczasow_II 

Z mojej strony gratulacje dla całego sztabu szkoleniowego, przede wszystkim dla trenera Adriana Stawskiego. Gratulacje dla całego zespołu, który ciężko pracował na ten wynik. 

Aż by się chciało zagrać kolejny mecz, ale niestety rezerwy Lecha przełożyły spotkanie. To jest z kolei zespół naszpikowany młodzieżowymi reprezentantami Polski, co uniemożliwia granie w lidze w terminach reprezentacyjnych, ale o Lechu napiszę innym razem. 

Z drugiej strony pauza może się przydać bo do treningu po kontuzjach wracają Kacper Nowak, Hubert Jaskuła i Wojtek Żelazo. Zwiększy się ilość opcji do wyboru dla tenera jeżeli chodzi o młodzieżowców. Ciekawe, czy trener pozostanie przy zwycięskim wariancie z młodzieżowcem w bramce, czy też z młodzieżowcem na boku obrony? Dobrze, że będą opcje, będzie wybór. 

Wygrana cieszy, ale tylko powtarzające się zwycięstwa mogą nas pociągnąć w górę tabeli. Wygrana cieszy, ale to ciągle dopiero początek drogi.

Cieszę się także, że trafnie udało mi się przewidzieć wygraną Zawiszy w Świnoujsciu mimo, że matematyczne algorytmy połozyły na nas dawno krzyżyk. Zawisza walczy.  

czytaj też: Moim zdaniem Zawisza ma spore szanse wygrać z Flotą. [zapowiedź]