sobota, 24 sierpnia 2024

Duże zmiany w Zawiszy. Czy niebiesko-czarna maszyna wejdzie na wyższe obroty już w Kleczewie?

 Długo nie pisałem na tym blogu. Ostatni wpis w maju to była próba podsumowania tego niezbyt udanego sezonu 2023/24. Ostatecznie zajęliśmy ponownie czwarte miejsce w lidze. 


razemdomwyjazdmecze bezposrednie
klubmpktzrpbramkizrpbramkizrpbramkikmpktzrpbramkibw
1Świt Szczecin3485274375 - 17161047 - 7113328 - 10
2Elana Toruń (b)3471218556 - 21123230 - 895326 - 13
3Unia Swarzędz3463196966 - 46123237 - 1673729 - 30
4Zawisza Bydgoszcz34581771073 - 38103441 - 1774632 - 21
5Błękitni Stargard34551741380 - 6273741 - 31101639 - 31
6Noteć Czarnków (b)34501551473 - 6392644 - 3263829 - 31472119 - 5
7Polonia Środa Wlkp.34501551455 - 6183625 - 2372830 - 38462027 - 10
8Gedania Gdańsk34501621658 - 5672826 - 2590832 - 31441126 - 7
9Pogoń II Szczecin34491541563 - 6091733 - 3063830 - 30262007 - 05
10Pogoń Nowe Skalmierzyce34491471356 - 5064732 - 3183624 - 19200020 - 70
11Sokół Kleczew34481461459 - 6592635 - 3254824 - 33
12Flota Świnoujście (b)34461441645 - 60611024 - 3383621 - 27
13Vineta Wolin34451361542 - 6675521 - 22611021 - 44
14Cartusia Kartuzy34441281460 - 5174633 - 2354827 - 28
15Stolem Gniewino3435981734 - 5746717 - 24521017 - 33
16Wikęd Luzino (b)34341042048 - 7162925 - 30421123 - 41
17Unia Solec Kujawski3425742340 - 80431021 - 35311319 - 45
18KP Starogard Gdański3412262638 - 97011617 - 53251021 - 44


Mniejszy niż sezon wcześniej był w tym wyniku udział młodzieżowców. Większość doświadczonych zawodników zagrała poniżej swoich możliwości. 

Swoje życiowe rankingi (według mojej prywatnej metodologii) poprawili: Michał Oczkowski, Adam Paliwoda, Sebastian Rugowski, Jan Chcachuła oraz młodzieżowcy Fabian Leonowicz, Hubert Jaskuła, Jarosław Tkaczyk. 


rocznikMimie nazwiskopoprzedni
maks
obecny
sezon
rozwoj
1996Maciej Koziara93687593,48%
1993Patryk Urbański106680675,61%
1991Jakub Bojas123776061,44%
1999Michał Graczyk85075789,06%
2005MKacper Nowak80874892,57%
1996Krystian Sanocki113971362,60%
2001Michał Oczkowski676681100,74%
1999Adam Paliwoda619667107,75%
2000Mariusz Sławek69361889,18%
2001Sebastian Rugowski564600106,38%
1996Korneliusz Sochań72450069,06%
2002Jan Chachuła477485101,68%
2005MIgor Sobieralski51348293,96%
2004MFabian Leonowicz155477307,74%
2005MHubert Jaskuła210433206,19%
2003M lastJarosław Tkaczyk313406129,71%
1994Kamil Włodyka84539446,63%
2001Cyprian Maciejewski64639160,53%
1995Oleksandr Horvat49634068,55%
1996Maciej Kona155236223,32%
2000Michał Sacharuk35733493,56%
1999Mateusz Młynarczyk58732855,88%
1993Piotr Okuniewicz81732339,53%

To był szczególnie udany sezon dla Fabiana Leonowicza, który dostał sporo szans gry po kontuzji Piotr Okuniewicza i wykorzystał efektywnie ten czas. 
Wyniki rankingu zawodników rzędu 400-500 punktów to nie jest jednak poziom mogący dać zespołowi awans. Do tego potrzeba kilku zawodników robiących rankingi rzędu tysiąca punktów, tak wyglądały rankingi Olimpii Grudziądz czy Świtu Szczecin w poprzednich sezonach. W naszym zespole najwyższy ranking uzyskał Maciaj Koziara, który jednak wiosną grał już dla naszego rywala. Patryk Urbański stracił część sezonu z powodu kontuzji, ale i tak miał drugi najlepszy ranking w Zawiszy. To pokazuje jak słabo punktowali pozostali doświadczeni zawodnicy. 
Latem stery zespołu objął nowy trener Adrian Stawski, a Zawisza pozyskał kilku nowych zawodników.
Z Zawiszą rozstali się: Michał Graczyk, Adam Paliwoda, Jarek Tkaczyk, Michał Sacharuk. Cyprian Maciejewski z powodów zdrowotnych zabrał się za szkolenie młodych Zawiszaków. Po czterech kolejkach nowego sezonu za wcześnie na jakiekolwiek oceny indywidualne. Zespół jest w przebudowie. Jak wiadomo letnie przebudowy są trudniejsze, bo przerwa letnia jest znacznie krótsza niż zimowa, dlatego generalnie nie jestem zwolennikiem dużych kadrowych zmian w lecie.  Takie decyzje podjęto i potrzeba trochę czasu, żeby nowy zespół się zgrał. Trzeba jednak postawić jakieś rozsądne granice. Runda jesienna ma tylko 17 kolejek. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby Zawisza zaczął dobrze punktować od października. Inaczej będzie to kolejny bezbarwny sezon spędzony w III lidze, bez emocji związanych z walką o awans. 

Zaczęliśmy niemrawo. Jedno zwycięstwo i dwa remisy oraz porażka w czterech meczach spowodowały, że Zawisza wypadł nawet z górnej połówki tabeli, a strata do lidera wynosi 7 punktów. Ten dystans nie może się już bardziej powiększać jeżeli ten sezon ma przynieść nam dużo pozytywnych emocji. 

Porażka w Czarnkowie.





Ze względu na sezon urlopowy miałem okazję zobaczyć Zawiszę w akcji dopiero w Czarnkowie. 
Pierwsze minuty były bardzo udane. Dominowaliśmy na boisku, strzeliliśmy gola, były kolejne okazje na strzelenie gola. Nie udało się jednak podwyższyć na 0:2. W końcówkach obu połów odniosłem wrażenie, że Zawisza gaśnie. Upał był potworny i w mojej ocenie gorzej wytrzymaliśmy trudy meczu. Poza pierwszą, udaną częścią spotkania odniosłem wrażenie, że gramy dość schematycznie, rzadko podejmujemy próby dryblingu, klepiemy piłkę w dość jednostajnym tempie. Fajnie na linii spalonego pracował Olek Horvat, ale nie dostawał prostopadłych piłek. Podobnie Fabian. Brakowało decyzji podania w odpowiednim momencie. Najwięcej okazji na celne dośrodkowania miał chyba Sebastina Rugowski, ale miał problemy z precyzją i wykończeniem swoich akcji. Rzadko korzystaliśmy z naszej groźnej broni w postaci długich piłek granych  przez Patryka. W mojej ocenie brakowało nam kreatywności. Goście zdołali wyrównać, potem wykorzystali szybką kontrę i nasza porażka stala się faktem. 


Remis z Gryfem.






Środowe spotkanie z Gryfem Słupsk było świetną szansą na podbudowanie morale i awans w tabeli. Przyjechał w końcu beniaminek. Szybko okazało się, że goście potrafią się dobrze bronić. Znowu głównym zarzutem jaki można postawić podopiecznym Adriana Stawskiego był moim zdaniem brak kreatywności, mało momentów podjęcia ryzyka dryblingu. Wygląda to tak, że ciągle nie mamy zawodnika pokroju Macieja Koziary, który samym kierunkowym przyjęciem piłki często potrafił zdobywać sobie przestrzeń, albo przynajmniej robił stałe fragmenty gry, generował żółte kartki dla rywali, przyspieszał tempo akcji. Ciągle szukamy nowego Macieja Koziary.... 


Kamil Włodyka nie zagrał jeszcze w tym sezonie z powodu kontuzji. Patryk Skórecki, to bardzo doświadczony zawodnik, który teoretycznie może robić różnicę. Trener próbuje środek pomocy wzmacniać przesuwając tam Jakub Bojasa.... Patrząc na CV Łukasz Szramowskiego można zakładać, że ma potencjał robić różnicę, ale to trzeba pokazać jeszcze na boisku. CV fajnie wygląda w segregatorze. A co zobacyzmy na boisku? 

Patryk Skórecki historycznie miał drugi najlepszy ranking sezonu (1401 punktów ) grając w I lidze w barwach GKS Jastrzębie. To naturalnie powoduje, że oczy kibiców na pewno będą zwrócone szczególnie na niego. 


rocznikMimie nazwiskopoprzedni
maks
obecny
sezon
1996Maciej Kona155272
1991Patryk Skórecki140185
1991Jakub Bojas123766
1996Krystian Sanocki113977
1993Patryk Urbański106679
1994Kamil Włodyka845
1993Piotr Okuniewicz817
2005MKacper Nowak80879
2002Łukasz Szramowski7481
1999Sebastian Golak73079
1996Korneliusz Sochań724
2000Mariusz Sławek69372
2001Michał Oczkowski681
2001Sebastian Rugowski60054
1999Mateusz Młynarczyk58776
1999Paweł Łydkowski518
2005MIgor Sobieralski513
2001Sebastian Rak50721
1995Oleksandr Horvat49623
2002Jan Chachuła4851
2004MFabian Leonowicz47733

Zobaczymy jak to się dalej potoczy, ale chyba najważniejsza potrzebna zmiana to większa pazerność na zdobywanie przestrzeni, więcej pójścia na drybling w bocznych sektorach, dokładniejsze dośrodkowania. 
Cieszy mniejsza ilość goli traconych przez Zawiszę. Być może Sebastina Golak, nasz nowy stoper okaże się tutaj istotnym wzmocnieniem?  Pół gola traconego na mecz, to jest statystyka która jest ważna. Często budowę zespołu zaczyna się od obrony. Jeżeli do tego dojdzie skuteczność z przodu, to może będziemy mieli Zawiszę najsilniejszego od wielu lat. Na razie średnia 1.25 punktu na mecz to wynik zespołu, który miałby się bronić przed spadkiem, a nie walczyć w czołówce. Tylko pierwsze mecze Zawiszy po awansie do III ligi były tak mało efektywne. 

Ale jak to sie często mówi, nowy zespół, nowy trener to nowe nadzieje. Kibice Zawiszy na szczęście z dużym zrozumieniem podchodzą do słabych wyników. Miejmy nadzieję, że już niedługo zacznie sie nasz marsz w górę tabeli. 

W Kleczewie czeka nas ciężka przeprawa. Widzę, że sporowadzono tam latem najlepszego chyba obecnie napastnika z Bydgoszczy - Dawida Retlewskiego. Nie wiem w jakiej jest obecnie formie, ale od dawna nie grał niżej niż w II lidze. Ciekawe jak potoczy się to spotkanie. Będzie się toczyć znowu w 30-stopniowym upale.... Jak Zawisza wytrzyma kondycyjnie to spotkanie? 

Do tej pory 3 razy raliśmy w Kleczewie i były to 3 porażki z bilansem goli 2:10. Czy Zawisza przywiezie w końcu punkty z Kleczewa ? 


P.S. Facebook po wielu latach doszedł niespodziewanie do wniosku, że profil Zawisza1946.pl na tej platformie narusza jakieś zasady i go zablokował. Nie wiem, czy uda się go odblokować.  W każdym razie na razie nie będzie tam informacji o nowych wpisach na blogu. 

Pozdrawiam wszystkich , którym los Zawiszy leży na sercu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz