Wyjazdowe zwycięstwo nad rezerwami Pogoni Szczecin to ważny kamień milowy w procesie odbudowy Zawiszy. Pozwoliło niebiesko-czarnym wydostać się ze strefy spadkowej i z pewnością doda wiary w swoje umiejętności poszczególnym zawodnikom. Można jeszcze inaczej spojrzeć na start Zawiszy w III lidze. Otóż z pierwszych czterech wyjazdów tylko raz wracali pokonani, remisując między innymi w Kołobrzegu z jednym z faworytów ligi. Powiało nieco optymizmem na Gdańskiej 163.
Warto ponownie podkreślić gdzie jesteśmy w tym momencie. Awans do III ligi od B-klasy z pewnością jest ogromnym suskcesem ludzi, którzy na to pracowali i nadal paracują. Marzenia kibiców Zawiszy skierowane są jednak ciągle w górę. Bydgoszcz jest przecież jednym z grona miast TOP 10 w Polsce, pod względem ilości mieszkańców , a co za tym idzie pod względem kibicowskiego potencjału.
|
1. | Warszawa | Legia | 1 793 579 | Ekstraklasa |
2. | Kraków | Wisła, Cracovia | 780 981 | 2 x Ekstraklasa |
3. | Łódź | Łódzki KS, Widzew | 677 286 | 2 x I liga |
4. | Wrocław | Śląsk | 643 782 | Ekstraklasa |
5. | Poznań | Lech, Warta | 533 830 | 2 x Ekstraklasa |
6. | Gdańsk | Lechia | 471 525 | Ekstraklasa |
7. | Szczecin | Pogoń | 400 990 | Ekstraklasa |
8. | Bydgoszcz | Zawisza | 346 739 | III liga |
9. | Lublin | Motor | 339 547 | II liga |
10. | Białystok | Jagiellonia | 297 585 | Ekstraklasa |
* Dane według Wikipiedia z czerwca 2020
Z grona "TOP10" , 7 miast ma Ekstraklasę, Łódź I ligę. jedynie Motor Lublin gra w II lidze , a Zawisza w III. Potencjał Bydgoszczy powinien w przyszłości, przy mądrym zrządzaniu tym projektem i pomocy samorządu przełożyć się na awans do wyższych lig. Miejsce Zawiszy definitywnie nie jest w III lidze. Czeka nas ciągle sporo pracy zanim Zawisza wróci tam gdzie jego miejsce.
Sezon 2021/2022 to okres adaptacji do nowych wymagań. Czas kolejnej przebudowy zespołu z myślą o walce w przyszłości o awans do II ligi. Gra Zawiszy poprawiała się z meczu na mecz, aż w końcu w niedzielę zaowocowała zdobyciem pierwszych 3 oczek. Kolejne starcie o ligowe punty czeka Zawiszę w środę , a rywalem będzie zespół Błękitnych Stargard, spadkowicz z II ligi.
Rezerwy Pogoni Szczecin, które udało się Zawiszy pokonać to bardzo młody zespół. Średnia wieku zawodników w dniu meczu wynosiła niecałe 22 lata ( 21 lat i 249 dni). Portowcy mają sporo zdolnej młodzieży, ale specyfika rezerw nie sprzyja tworzeniu zgranych zespołów. Tak jak w przedsezonowym sparingu Zawisza zdołał pokonać młodzież ze Szczecina różnicą dwóch bramek.
Błękitni Stargard to na papierze silniejszy rywal.
Średnia wieku tego zespołu w obecnym sezonie to prawie 24 lata (23 lata i 291 dni) . Po spadku z II ligi Błękitni zapowiadali odmłodzienie składu. Na razie liczby nie potwierdzają tego. Średnia wieku Błąkitnych z poprzednigo sezonu to 23,4 roku (23 lata i 166 dni).
Na razie radylalne odmładzanie Błękitnych zostało zatem odłożone w czasie. W kadrze doszło po spadku do znacznych rotacji, ale zespół zasilili także doświadczeni gracze.
Błękitni w lecie stracili 3 zawodników na rzecz Olimpii Grudziądz, 3 na rzecz rezerw Pogoni Szczecin, Kamil Walków przeniósł się do Świtu Skolwin, Mateusz Bochanak do Chrobrego, a Dawid Polkowski do Podbeskidzia. Zespół zasilili zawodnicy spadkowiczów: Nielby, Chemika Police, Floty, Górnika Konin. Kadra została mocno osłabiona po spadku, a zespół musi zgrywać się na nowo. W tym kontekście dorobek 13 punktu w 6 pierwszych spotkaniach wygląda naprawdę imponująco. Widać, że transfery tego zespołu były przemyślane, a sztabowi z trenerem Maciejem Sayedem na czele udało się sprawnie poukładać zespół i przygotować do walki w III lidze.
Błękitni mimo braku dużych nazwisk mogą okazać się bardzo trudnym rywalem. Szczególnie skuteczny na początku sezonu jest Adrian Kwiatkowski, który jeszcze rok temu grał w II lidze w Olimpii Grudziądz. W pierwszych 6 kolejkach 4 razy wpisał się na listę strzelców.
Jeżeli chodzi o Zawiszę, warto odnotować pierwszego gola w III lidze w wykonaniu Mateusza Oczkowskiego. Asystę przy tym golu zaliczył Kamil Żylski. Sposób w jaki przedarł się w pole karne spowodował, że ręce same składały się do braw. Premierowego gola zdobył także Piotr Okuniewicz. Po strzale Ariela Jastrzemskiego był ostatnim który skierował piłkę do siatki. Dobrze, że pojawiają się przy jego nazwisku liczby.
Pierwsze czyste konto w tym sezonie zaliczył Michał Dumieński. Trzeba przyznać, że kilka razy ładnie interweniował po strzałach Portowców. W tej chwili ważne jest by utrzymać niezłą skuteczność w obronie. W ostatnich 3 spotkaniach Zawisza stracił tylko dwa gole. Szczelna obrona jest punktem wyjścia do budowania zespołu. W pierwszych spotkaniach szybko tracone gole utrudniały realizację założeń przedmeczowych. W ostatnich 3 meczach widać dużą odpowiedzialność za piłkę, dyscyplinę taktyczną.
Cieszy, że Zawisza po strzeleniu gola nie bronił głęboko przewagi. Fragmentami wychodził na wysoki presing, fragmentami cofał się głębiej na swoją połowę boiska. Była w tym arytmia. Cały czas zawodnicy asekurowali się w obronie, a rywale mieli problem z dochodzeniem do klarownych sytuacji strzeleckich.
Zawisza według bukmacherów nie jest faworytem środowego pojedynku, ale różnice kursowe nie są wysokie. Każdy wynik w tym meczu wydaje się prawdopodobny. W przypadku zwycięstwa z Błękitnymi niebiesko-czarni przed meczem z Elaną wylądują gdzieś w środku ligowej tabeli, w pobliżu rywali z Torunia. Ligowe emocje rosną z tygodnia na tydzień.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń