Menu Stron
▼
niedziela, 7 października 2018
Pierwsza ligowa porażka niebiesko-czarnych w sezonie.
Zawisza przegrał z Mustangiem po wymianie ciosów 4:3, jednak utrzymał pozycję lidera i bezpieczną przewagę nad grupą pościgową.
Za nami następna, dziewiąta już kolejka Ligi Typerów .
Wygrał ją Mario i nadrobił kilka oczek do Don Lipone. Mógł nadrobić znacznie więcej, ale......
Jedno ze spotkań Ligi Typerów zostało anulowane. Tym razem nie chodziło o walkowera, ale mój błąd. Spotkanie Gromu Więcbork z Sokołem Radomin w systemie wprowadziłem pomyłkowo na godzinę 15:00, ale odbyło się ono o 11:00 i przez kilka godzin można było teoretycznie zmienić swój typ znając wynik spotkania.
Co ciekawe o tej sytuacji poinformowała mnie osoba, która najwięcej mogła na tym skorzystać, bo tą możliwość zauważyła. Mario, bo o nim mowa mógł łatwo zgarnąć 10 punktów, podczas gdy pozostali rywale z czołówki zgarniali za ten mecz ujemne punkty, bo wynik padł hokejowy.
Kilka typów w bazie danych było edytowanych po godzinie startu tego meczu. W tej sytuacji spotkanie usunąłem z Ligi Typera. Uznałem, że warto o tym napisać, mimo że jest mi trochę wstyd za popełniony błąd, ale postawa vice lidera, który zachował się fair-play zasługuje na to by ujrzeć światło dzienne. W ten weekend gościliśmy rodzinę z Norwegii i przyznaję bez bicia, że nie śledziłem z taką uwagą jak zwykle rozgrywek piłkarskich. Pozostali redaktorzy futbolwliczbach.pl raczej nie zaglądają do terminarza kujawsko-pomorskiej okręgówki i błąd stał się faktem.
Przy tej okazji serdeczna prośba, zwłaszcza do uczestników Ligi Typera, żeby ewentualnie zauważone błędy w godzinie lub dacie spotkania zgłaszać możliwie szybko do mnie. Wystarczy napisać w komentarzu na FB lub w prywatnej wiadomości. Poprawienie tego przed meczem pozwoliłoby na uniknięcie tej przykrej konieczności usuwania spotkania z LT. Bywa, że godzina spotkania zmienia się w trakcie tygodnia w stosunku do pierwotnie publikowanej. Kilka razy udało się to skorygować przed meczem, Tym razem niestety nie.
Zawisza przegrał dzisiaj w Ostaszewie z Mustangiem 4:3 ale przy niespodziewanych domowych porażkach Startu i Cyklonu Zawisza utrzymał pozycję lidera i bezpieczną przewagę nad grupą pościgową. Z Mustangiem przyjdzie czas na rewanż wiosną. Dzisiaj pozostaje tylko pogratulować gospodarzom wygranej.
Z kontuzją kostki wraca do Bydgoszczy Patrytk Kozłowski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz