Menu Stron

czwartek, 11 listopada 2021

Zawisza - Unia. Podnieść głowy do góry przed zimową przerwą.

Zawisza przeżywa trudną końcówkę rundy jesiennej, Dwie porażki z rzędu zmąciły bardzo dobre nastroje panujące wokół zespołu jeszcze 3 tygodnie temu. Trener Piotr Kołc po dobrej serii spotkań we wrześniu i październiku zyskał trochę przestrzeni do eksperymentów. Z drugiej strony życie pisze swoje scenariusze. Kontuzje, kartki powdują ciągłe rotacje w zespole. Każde spotkanie gramy w innym składzie. To jest  na pewno świetny materiał dla całego sztabu szkoleniowego do analizy. Jak poszczególni zawodnicy współpracują ze sobą w innych ustawieniach formacji? Kto po prostu nie daje rady? A może tylko jest bez formy? 

To jest trudny moment w procesie przebudowy zespołu. W perspektywie kilku tygodni będą podejmowane decyzje o ewentualnych zmianach w kadrze zespołu. Pozostałe 2 mecze mogą jeszcze trochę namieszać w tej układance. Walka toczy się do ostatniego spotkania  jesieni z Jarotą. 


W najbliższą sobotę kibiców czeka ekscytujące spotkanie z Unią Janikowo. Rywale uzbierali w 16 spotkaniach 26 punktów i zajmują w tabeli szóstą lokatę. Zawisza jest cztery oczka niżej z dorobkiem 20 punktów.  Przewaga nad strefą spadkową wynosi obecnie 5 oczek i jest na razie bezpieczna, jednak trzeba znowu zacząć punktować, żeby utrzymać bezpieczny bufor. 


Unia do tej pory lepiej radzi sobie na wyjazdach, gdzie zdobyła 15 z 26 punktów. Aż pięciokrotnie wracali z wyjazdów z kompletem punktów, nie remisowali, trzykrotnie przegrali. 


Unia to ograny w III lidze zespół. O jego sile stanowi kilku zawodników z regionu, ale także kilka ciekawych zewnętrznych transferów.

Mariusz Kryszak, legenda kujawsko-pomorskiego.

Najbardziej ogranym ligowcem Unii jest Mariusz Kryszak. Pomocnik z Inowrocławia rozgerał 116 spotkań w I lidze, 188 spotkań w II lidze. W ostanich spotkania grał regularnie, więc prawdopodobnie kibice będą mieli okazję zobaczyć go w akcji przeciwko Zawiszy. Nie ma wielu zawodników w regionie, którzy osiągają tak wysoki i równy ligowy poziom na przestrzeni kilkunastu lat. Można chyba określić Kryszaka jako jedną z żywych legend kujawsko-pomorskiego futbolu. W mojej bazie danych jest 385 spotkań Kryszaka od sezonu 2007/2008, ale na koncie może mieć już ponad 500 spotkań na poziomie III, II i I ligi. Nie jestem w stanie tego dokładnie policzyć.

Mariusz Kryszak, źródło futbolwliczbach.pl


Maciej Mysiak - 30 spotkań w I lidze, 94 spotkania w II lidze. Ogromne doświadczenie tego gracza. Niestety w spotkaniu w Elaną zobaczył 4 żółtą kartkę i będzie pauzował. 

Patryk Urbański. Miał epizod w I lidze w Olimpii Grudiządz, 30 spotkań w II lidze. Doświadczenie tego obrońcy na poziomie I, II i III ligo to łącznie 264  spotkania. Urodzony w Chełmży defensor ma na koncie już 45 ligowych goli. Potrafi być skuteczny pod bramką rywali. Dysponuje dobrym uderzeniem z dystansu.

Do dyspozycji trenera gości, Piotra Klepczarka jest jeden najlepszych snajperów z regionu - Przemysław Kędziora. Ten zawodnik ma na koncie już 145 ligowych goli, w większości zdobytych na poziomie III ligi. Gra i strzela regularnie. Co ciekawe, nie miał jeszcze okazji sprawdzić się na poziomie II ligi. Na poziomie III ligi rozegrał już 235 spotkań w barwach Unii Janikowo,

Przemysław Kędziora, źródło futbolwliczbach.pl

Pogoni Mogilno, Unii Swarzędz i Sokoła Kleczew. Na pozimie IV ligi, kiedy pomagał Unii Janikowo w awansie do III ligi, w sezonie 2017/2018 Kędziora strzelił 38 goli. W obecnym sezonie ma na koncie 6 trafień, tyle samo co 

Gracjan Goździk. Ten napastnik z Gniezna do poważnej piłki przebił się w barwach Warty Poznań, z którą awansował do II ligi. W III i II lidze rozegrał w Warcie 43 spotkania. Potem przeniósł się do Mieszka Gniezno, gdzie w III lidze trafił 9 razy do siatki, a Mieszko był rewelacją tamtych rozgrywek zajmując 5 miejsce. Z Mieszka trafił do Unii Janikowo, gdzie dalej pracuje na swoją markę i zawsze można liczyć na jego kilka goli w sezonie. 

Warto wspomnieć, że latem Unię zasilił 24-letni pomocnik z Hiszpanii Denzel Gomez

Jedną gwiazd Unii powinien być Łukasz Zagdański. Przed sezonem ten transfer można było oceniac jako jeden z najmocniejszych w regionie.  Ten zawodnik znany jest kibicom z występów choćby w Łódzkim Klubie Sportowym. Trapiony przez kontuzje nie może osiągnąć w piłce tego na co wskazuje jego potencjał. 

Najczęściej występującym młodzieżowcem Unii w tym sezonie jest pomocnik Domik Kowalski (2001 rocznik) z Inowrocławia , drugi młodzieżowiec, to najczęściej obrońca Eryk Krysztopowicz z Trzcianki (obecnie  kontuzjowany).

O miejce w bramce Unii rywalizuje wychowanek Zawiszy, Gracjan Fabiszewski. W niebiesko-czarych barwach reprezentował Zawiszę w Centralnej Lidze Juniorów Młodszych w sezonie 2014/2015. Jako młodzieżowiec grał w seniorach Legii Chełmża w IV lidze oraz w barwach Chemika w III i IV lidze. Właśnie Fabiszewski tak udanie bronił karne w finale okręgowego Pucharu Polski we Włocławku, kiedy Unia pokonała Zawiszę.

W Unii po utracie statusu młodzieżowca miał problemy z przebiciem się do reguilarnego grania, tylko 7 spotkań w III lidze w poprzednim sezonie. W ten sezonie miejsce między słupkami należy już częściej do niego - 11 spotkań tej jesieni. Być może zagra także przeciwko Zawiszy na Gdańskiej. 

Kolejnym wychowankiem Zawiszy w barwach Unii Janikowo jest 24-letni Damian Zagórski. Ten utalntowany pomocnik bardzo wcześnie opuścił młodzieżowe zespoły WKS Zawisza i przeniosł się do Zagłębia Lubin. Wrócił w seznie 2016/-17 do Bydgoszczy do BKS-u (Zawisza grał wtedy w B-klasie) skąd trafił do Wdy Świecie. Starogardu, Elany. Teraz gra dla Unii Janikowo. W czterech ostatnich spotkaniach wychodził w podstawowym składzie na boisko. 

Unia już trzeci sezon z rzędu gra w III lidze. W tym kontekście można zadać sobie pytanie ilu  młodych zawodników z regionu ten klub z powodzeniem wprowadził na III-ligowy poziom ligowego grania. 

Wyżej wymieniłem dwóch młodzieżowców. W ich przypadku trudno teraz jednoznacznie powiedzieć czy będą grali na poziomie III ligi po zakończeniu wieku młodzieżowca. 

Udało się to wspomnianemu wyżej Fabiszewskiemu, Zagórskiemu. Swoje szanse dostaje młody Dawid Zaborowski (rocznik 1999) z Bydgoszczy. Szansę debiutu w III lidze dostał w barwach Pomorzanina Toruń rok temu.  Na III ligowy poziom wszedł Jakub Losik (rocznik 1996) obrońca grający od 6 lat dla Unii. Jest obecnie rezerwowym ,ale w Janikowie ciągle wierzą, że warto go rozwijać, dostaje kolejne szanse, trenuje od lat z zespołem. 

Ponad 800 minut tej jesieni rezegrał obrońca pochodzący z Warszawy, Adrian Beta. Właśnie w Unii dostał szansę gry w III lidze. Grają w Janikowie także Adam Kujawski (transfer wyróżniającego się młodzieżowca z Włocławii) i Ernest Hulisz z Inowrocławia.

Średnia wieku Unii to 25,5 roku przy średniej wieku 25 lat bydgoskiego Zawiszy. 

Bez wątpienia, Unia Janikowo dzisiaj to bardzo sprawnie zarządzany klub. W kadrze jest sporo zawodników z ogromnym doświadczeniem ligowym i sporo utalenotawnej młodzieży, która ma się od kogo uczyć. Wysoka pozycja w tabeli naszych rywali nie jest zaskoczeniem. Czeka nas ciężki mecz. Trzeba się wspiąć na wyżyny naszych możliwości, na szali położyć ogromne zaangażowanie. Zawisza w formie z października byłby faworytem tego meczu. 

Jaką formę zaprezentują nam niebiesko-czarni w sobotnim starciu dowiemy się już niebawem. 

Bilans spotkań Zawiszy z Unią w Bydgoszczy na korzyść gospodarzy.  Ostatnia wizyta Unii w Bydgoszczy to wysoka wygrana niebiebiesko-czarnych 5:0.



Obecnie faworytem meczu według bukmacherów jest Unia Janikowo. Wydaje się, że Zawisza lepiej czuł się w spotkaniach przeciwko teoretycznie silniejszym rywalom. Być może stawianie Unii w roli faworyta dobrze podziała na podopiecznych Piotra Kołca


Warto dodać, że tydzień temu Unia podzieliła się w Janikowie punktami z Elaną Toruń, która jest obecnie najniżej w tabeli z czwórki naszych przedstawicieli w III lidze. Gospodarzy w dopingu  wspierała spora grupa zaprzyjaźnionych kibiców ... Zawiszy.  Teraz kolejne spotkanie dwóch rywali z kuj-pomu, tym razem w naszej piłkarskiej świątyni na Gdańskiej. W tym sezonie widzieliśmy już wiele twarzy Zawiszy. Gra naszego  beniaminka wygląda jak... gra beniaminka - trochę himerycznie. Czy w sobotę to będzie ten waleczny i skuteczny Zawisza, który przez 7 kolejek z rzędu nie dawał się nikomu pokonać? Trzymam kciuki za taki scenariusz. To jest mecz, który ma  szanse zostać zapamiętany przez kibiców. Będzie miał też kolosalne znaczenia dla oceny całej rundy. Porażki z Kluczevią i Bałtykiem nie będą tak bolesne jeżli Zawisza pokona Unię po dobrym jakościowo meczu. Jesteśmy w środku tabeli, ale mimo to ten mecz ma spory cieżar gatunkowy. Unia Janikowo, grająca w III lidze jest dobrym punktem odniesienia do oceny jakości gdy zespołu  Zawiszy.

Czy w 2 ostanich meczach rundy zobaczymy Koziarę i Wędzelewskiego? W Jakiej formie? 

Muszę wam powiedzieć, że ten mecz sporo dla mnie znaczy. Już nie mogę się  doczekać. To będzie także ostatni mecz Zawiszy w tym roku na Gdańskiej.  Jeżeli ktoś się jeszcze waha, to warto pomyśleć, że przed nami cała długa zima w oczekiwaniu na start rozgrywek. Tydzień później zagramy jeszcze w Jarocinie, ale teraz warto wspomóc na Gdańskiej Zawiszę i podziękować piłkarzom za udaną jesień. 

Tak, Kluczevia i Bałtyk nie mogą przekreślić pozytywnej oceny tego co przez długi czas widzieliśmy.

Jedno z najważniejszych spotkań tej jesieni rozegrają w ten weekend juniorzy  młodsi w Gdańsku w barażach o CLJ-kę. Centralna Liga Juniorów to jest ważny element w budowie profesjonalnego klubu, którym Zawisza pragnie się stawać. Powodzenia młodzi. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz