Moi drodzy.
Ze względu na niewystarczającą wydajność serwera muszę na jakiś czas ograniczyć pokazywanie rankingów zawodników Zawiszy Bydgoszcz na stronie zawisza1946.pl do kilku ostatnich sezonów.
Wiem, że dość często z nich korzystacie, ale na razie trzeba ograniczyć obciążenie serwera. Sami widzicie, że coraz częściej jest przeciążony.
W przyszłości być może ten projekt rozwinie się do rozmiarów pozwalających na wykupienie mocniejszych serwerów. Obecne nie dają rady.
Od kilku miesięcy powiesiłem na stronie reklamy licząc na to, że pozwolą on być może na sfinansowanie mocniejszego hostingu. dla serwera bazy danych zawisza1946.pl. Ale na razie się na
to nie zapowiada.
Mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się znaleźć jakieś lepsze rozwiązanie, ale póki co, żeby większość zasobów bazy pozostała dla Was dostępna, będę musiał częściowo ograniczać "najcięższe" dla serwera tematy. Być może część skryptów dałoby się zoptymalizować, ale to też wymaga poświęcenia czasu, a bazę obsługuje naprawdę bardzo wiele skryptów.
Z innej beczki, większościowy właściciel klubu po wczorajszym remisie w Olsztynie coraz bardziej uświadamia sobie, że awansu do Ekstraklasy ( i kasy z tym związanej) w tym sezonie nie będzie. Miejmy nadzieję, że te fakty mogą jakoś wpłynąć na dalsze losy Zawiszy.
Bojkot trwa już grubo ponad 2 lata.
Nikt nie wie ile czasu to jeszcze potrwa.
Po[Z]drawiam.
Mikołaj
Menu Stron
▼
niedziela, 24 kwietnia 2016
piątek, 1 kwietnia 2016
Arka Gdynia pewnie wygrywa, a Zawisza gubi punkty z Olimpią Grudziądz. Awans się oddala.
Zabrakło wsparcia "12-go zawodnika" i Radosław Osuch praktycznie żegna się z myślami o awansie do Ekstraklasy. Po 8 latach ponownie w Bydgoszczy z Olimpią pada remis, mimo że gospodarze byli zdecydowanym faworytem.
Spotkania tych zespołów w poprzednich latach obfitowały w ogromne emocje na trybunach. Przez długie lata była już naprawdę ciekawa rywalizacja.
Olimpia i Zawisza prawie zgodnie zaliczyły marsz z V do I ligi rozgrywając w tym czasie w samej lidze 20 spotkań nie licząc spotkań Pucharu Polski.
Gdyby nie bojkot spotkań prowadzony przez kibiców dzisiejszy mecz oglądało by zapewne około 6, może 7 tysięcy widzów. To byłoby prawdziwe święto futbolu w regionie. Prawdziwy klasyk ze świetną oprawą. Ale jest inaczej. Kibice cierpliwie czekają na ten moment, w którym Radosław Osuch postanowi "uszczęśliwiać" kibiców z innego miasta i sprzeda akcje Zawiszy nowemu właścicielowi.
Awans do Ekstraklasy miał być szansą zarobienia dużych pieniędzy przez właściciela klubu. I liga może przynosić mu tylko straty, tym bardziej, że nie widać zawodników, których mógłby z zyskiem sprzedawać. Czy to oznacza zbliżający się koniec pobytu Radosława Osucha w Bydgoszczy? Zobaczymy. Być może będzie starał się jeszcze do końca wycisnąć co się da z obecnego układu, w którym miasto zgodziło się (w naszym imieniu i z naszych podatków) płacić za tą (anty)promocję około 3 miliony zł rocznie i udostępnia spółce obiekty CWZS bezpłatnie. Czas pokaże.
Spotkania tych zespołów w poprzednich latach obfitowały w ogromne emocje na trybunach. Przez długie lata była już naprawdę ciekawa rywalizacja.
Olimpia i Zawisza prawie zgodnie zaliczyły marsz z V do I ligi rozgrywając w tym czasie w samej lidze 20 spotkań nie licząc spotkań Pucharu Polski.
Gdyby nie bojkot spotkań prowadzony przez kibiców dzisiejszy mecz oglądało by zapewne około 6, może 7 tysięcy widzów. To byłoby prawdziwe święto futbolu w regionie. Prawdziwy klasyk ze świetną oprawą. Ale jest inaczej. Kibice cierpliwie czekają na ten moment, w którym Radosław Osuch postanowi "uszczęśliwiać" kibiców z innego miasta i sprzeda akcje Zawiszy nowemu właścicielowi.
Awans do Ekstraklasy miał być szansą zarobienia dużych pieniędzy przez właściciela klubu. I liga może przynosić mu tylko straty, tym bardziej, że nie widać zawodników, których mógłby z zyskiem sprzedawać. Czy to oznacza zbliżający się koniec pobytu Radosława Osucha w Bydgoszczy? Zobaczymy. Być może będzie starał się jeszcze do końca wycisnąć co się da z obecnego układu, w którym miasto zgodziło się (w naszym imieniu i z naszych podatków) płacić za tą (anty)promocję około 3 miliony zł rocznie i udostępnia spółce obiekty CWZS bezpłatnie. Czas pokaże.